Zarząd Dróg Miejskich sadzi zieleń, ale ktoś ją niszczy.
Mimo że przebudowa ul. Zabrskiej dobiegła końca już jakiś czas temu, pracownicy referatu zieleni w Zarządzie Dróg Miejskich w Gliwicach, wracają na to miejsce z co rusz nowymi nasadzeniami. Najpierw było to 17 głogów, teraz, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, dotychczasowe nasadzenia uzupełniono o blisko półtora tysiąca krzewów. Wśród nich znalazły się tawuły, berberysy, irgi i pęcherznice.
– Niestety, inicjatywa nie doczekała się aprobaty wszystkich. Niektóre świeżo obsadzone powierzchnie są regularnie rozjeżdżane przez samochody i zanieczyszczane przez czworonogi, których właściciele zapominają o sprzątaniu po swoich pupilach – żali się ZDM w Gliwicach.
A czego innego można spodziewać się po mieszkańcach „trójkąta”?
Ludzie to buce. Pakuja te auta wszedzie, byleby nie musiec zrobic kroku wiecej. Sadze ze dobrze byloby zagrzebywac deski z gwozdziami na koncach trawnikow. Jakby gnojek przebil kolo, raz , drugi, moze za trzecim by sie zastanowil gdzie sie pcha.