Dobrze oświetlone po zmroku przejścia, bezpieczne dla mieszkańców i zdecydowanie lepiej widoczne dla kierowców, są w Gliwicach priorytetem. Jest co zmieniać – w zleconym przez miasto ubiegłorocznym audycie 290 „zebr” (bez sygnalizacji świetlnej) wskazano te najsłabiej oświetlone i najmniej bezpieczne. Miasto będzie je sukcesywnie doświetlać. Prowadzone są też inne działania poprawiające widoczność pieszych na pasach.
Zgodnie z planami miasta do końca roku ma zostać doświetlone niebezpieczne przejście dla pieszych przy ul. Rybnickiej w rejonie ogródków działkowych. Zamontowane zostanie tam oświetlenie uliczne oraz tzw. oświetlenie dedykowane. Polega ono na montażu dodatkowych słupów i opraw oświetleniowych, zaprojektowanych tak, aby dobrze oświetlały pieszego na przejściu. Oprawy, które montowane są na niższych słupach, kierują światło pod odpowiednim kątem bezpośrednio na pasy. Oznacza to, że pieszy podczas pokonywania jezdni jest doświetlany z boku, co bardzo poprawia jego widoczność. Oprawy tych latarni wyposażone są w żarówki LED, które pozwalają uzyskać jaśniejsze światło przy mniejszym zużyciu prądu.
W następnym roku w pierwszej kolejności wykonywane mają być prace przy słabo oświetlonych przejściach w rejonie skrzyżowania ulic Reymonta i Cmentarnej oraz przy ul. Podlesie 24 (przy alejce). Tam również zamontowane zostanie oświetlenie dedykowane, które generalnie zostało wskazane w audycie jako najskuteczniejsza metoda poprawienia widoczności pieszych podczas zbliżania się do pasów i przechodzenia przez ulicę.
Oprócz tego miasto na bieżąco realizuje prace wynikające z zaleceń audytu, w ramach obowiązujących umów na konserwację oświetlenia ulicznego.
Zakres prac obejmuje dobudowę dodatkowych opraw oświetleniowych, czyszczenie opraw w otoczeniu przejścia dla pieszych, wymianę źródeł światła na inne o odmiennej barwie lub mocy w otoczeniu przejścia dla pieszych czy zmianę sposobu zamocowania opraw. Takie działania wykonano już przy zebrach zlokalizowanych w rejonie skrzyżowań ulic Korczoka i Wielickiej, Reja i Wawelskiej, Rolników i Słonecznikowej, Parkowej, Kwiatów Polnych i Knurowskiej, Daszyńskiego i Ficka, na wysokości ul. Daszyńskiego 151, na skrzyżowaniu ulic Dolnej Wsi i Sobieskiego i przy wejściu na cmentarz, w rejonie skrzyżowań ulic Głowackiego i Dolnej Wsi, Odrowążów i Bieszczadzkiej, Jedności, Karpackiej i przy przystanku Kościół, Dzionkarzy i Jedności, na wysokości ulic Opolskiej 18, Kochanowskiego 29a i 33c, a także na skrzyżowaniu ul. Jana Śliwki i Kasztanowej. Przycinane są też sukcesywnie gałęzie drzew w pasach drogowych, przesłaniające oprawy oświetleniowe.
Przejścia dla pieszych doświetlane są również w ramach dużych inwestycji drogowych i Gliwickiego Budżetu Obywatelskiego.
Przy ul. Toszeckiej, od rejonu restauracji McDonald’s do jeziora Czechowickiego, budowana jest obecnie droga rowerowa i ciąg pieszo-rowerowy. W ramach prac finalizowanych w przyszłym roku przewidziano montaż nowego oświetlenia ulicznego oraz doświetlenie istniejących przejść, m.in. na wysokości alei Witoszka. Bezpieczniejsze, bo lepiej doświetlone będą też wkrótce dwa przejścia przy remontowanej ul. Portowej. Znajdują się na wysokości posesji nr 74 oraz przy skrzyżowaniu z ul. Staromiejską.
Doświetlenia zebr wykonywane są również na wniosek mieszkańców dzielnic w ramach Gliwickiego Budżetu Obywatelskiego. Efektem ubiegłorocznej edycji GBO są trzy realizacje przy ul. Daszyńskiego – doświetlone przejścia przy ciastkarni „Marysieńka”, przy salonie FIAT oraz przy skrzyżowaniu z ul. Ceramików.
Info: UM Gliwice
Na Daszyńskiego przy Sobieskiego jest przejście tuż za przystankiem. ŚMIERTELNIE NIEBEZPIECZNE, ale nikt tego nie dostrzega. Przechodnie wchodzą zza autobusu. Takich niebezpiecznych przejść przy przystankach jest bardzo wiele.
Albo drzewa przy przejściach dla pieszych… Nie usuną drzew a przejścia nie przesuną. Strasznie nie bezpieczne miejsca… Ale wolą mnóstwo kasy na inne pierdoły wydawać ach ta patologia gliwicka
to samo na ul. Portowej jest przejście dla pieszych i rowerzystów wchodzące w środek długości zajezdni dla tirów plus żywopłot między zajezdnią a drogą, jak zaparkują tiry to nic nie widać, dopóki pieszy albo rowerzysta nie wejdzie na krawędź jezdni. Kierowcy dosłownie w ostatniej chwili dostrzegają pieszego lub rowerzystę. Na bank powinna być tam wysepka i dodatkowe oświetlenie.