r e k l a m a
spot_imgspot_img

Dramatyczna akcja ratunkowa nad jeziorem. Wszyscy myśleli, że utonął

Niewiesze, godzina 20.30 – do policjantów patrolujących ul. Plażową podeszli plażowicze.

Poinformowali o swoich podejrzeniach. Od kilkudziesięciu minut obserwowali pozostawione na brzegu przedmioty: spodnie, koszulkę, buty oraz najnowszy, cenny model smartfona. Skojarzenie nasuwało się jedno – właściciel utonął.

Wśród rzeczy pozostawionych około 2 metrów od linii brzegowej jeziora nie znajdowały się dokumenty, a telefon był zablokowany kodem. Na miejsce ściągnięto psa tropiącego, przyjechała specjalistyczna jednostka ratownicza straży pożarnej. Łącznie kilkudziesięciu funkcjonariuszy rozpoczęło akcję poszukiwawczą. Policjanci przeczesywali okolice jeziora, płetwonurkowie – toń. Śledczy szybko ustalili, do kogo należy telefon. Był zarejestrowany na osobę zameldowaną w Rudzie Śląskiej. Mężczyzna nie mieszkał jednak pod tym adresem od dłuższego czasu. Detektywi ustalili inne możliwe adresy. W końcu dotarli do lokalu w Bytomiu, który zaginiony zamieszkiwał wraz z dziewczyną. Ta wiedziała jedynie, że chłopak pojechał na wieczór kawalerski. Ustalenia telefoniczne pozwoliły dotrzeć do jego znajomych.

Nastąpił zwrot akcji i powrót w rejon akwenu. Policjanci, dysponując już zdjęciami zaginionego, rozpoczęli przeszukiwania kempingów i pól namiotowych.

Około godziny 2.00 znaleźli 29-latka. Był kompletnie pijany. Spał w jednym z namiotów. Bytomianin nie pamiętał nic z kilku poprzedzających pobudkę godzin.

Ucieszył się jedynie, że nie skradziono mu wartego prawie 3 tys. telefonu…

ZOBACZ TEŻ

KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
guest

5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
zal.pl
zal.pl
9 lat temu

powinien zaplacic za akce ratunkową i działania służb

nikt ważny
nikt ważny
9 lat temu
Reply to  zal.pl

co za bzdura, dlaczego miałby płacic, czy to on wszczął poszukiwania? nie mozna zostawic swoich rzeczy i oddalic się?

hmm
hmm
9 lat temu

dlaczego powinien zapłacić ? W normalnym świecie – nie powinno to nikogo obchodzić – skoro leży tel wart 3 tys zł – to niech sobie leży – pewnie właściciel gdzies poszedł – jak wróci to sobie go weźmie. Nie widac aby sie ktoś topił to po co sensacje robić. Jesli nawet sie utopił to raczej już mu to nie zrobi różnicy – czy sie go wyłowi – czy nie.

Anonimowo
Anonimowo
9 lat temu

Taki dureń nie powinien istnieć wsród normalnych ludzi.Idiota:(

stif
stif
9 lat temu

a ty się nigdy nie opiłeś *****?

spot_img

AKTUALNOŚCI

KRYMINAŁKI