Kryminalni z gliwickiego I komisariatu przejęli sporą ilość nielegalnych farmaceutyków. W mieszkaniu 36-latka policjanci znaleźli kilka tysięcy opakowań ze środkami anabolicznymi. Mężczyźnie, oprócz dotkliwej kary finansowej, grożą dwa lata więzienia.
Policjanci mieli podejrzenie, że zabronione środki mogą być przechowywane w jednym z mieszkań w Pyskowicach. I nie mylili się. Podczas przeszukania znaleźli kilka tysięcy różnego rodzaju opakowań, pojemników, ampułek, tabletek i płynów iniekcyjnych.
Szacunkowa wartość rynkowa niedozwolonych specyfików może sięgać kilkuset tysięcy złotych.
– Klientami osób nielegalnie handlujących „wspomagaczami” są zwykle amatorzy sportów siłowych, którzy chcą szybko zwiększyć masę mięśniową, nie mając przy tym refleksji nad konsekwencjami dla swojego zdrowia w przyszłości. Przypominamy jednak, że handel tego typu środkami poza obiegiem aptecznym jest zabroniony – mówią policjanci.
Sprawą zajmują się policjanci pionu zwalczającego przestępczość gospodarczą gliwickiej komendy miejskiej.