Dziś Piast gra w eliminacjach Ligi Europy. Czy uda się pokonać Szwedów?

0
13686688 1138008222904555 795175301053039892 n
13686688 1138008222904555 795175301053039892 n

Trener Radoslav Latal na przedmeczowej konferencji prasowej odniósł się do znajomości czwartkowych rywali, a także do sytuacji kadrowej oraz możliwości występu najnowszego nabytku Niebiesko-Czerwonych – Michała Masłowskiego.

– Staraliśmy się zebrać jak najwięcej informacji o naszych rywalach. Byliśmy na meczu w Goteborgu, więc znamy ich mocne i słabe strony – powiedział czeski szkoleniowiec.

– Sytuacja kadrowa wygląda różnie. To jest nasz pierwszy mecz i myślałem, że będzie trochę inaczej. Dobrze wiemy, że nie ma z nami dwóch podstawowych zawodników – Kamila Vacka i Martina Nespora. Z Kamilem mieliśmy niełatwą sytuację, ponieważ stawiał trudne warunki. Inna sytuacja była z Martinem, który był na obozie i strzelał bramki w sparingach… Mogę śmiało powiedzieć, że jesteśmy osłabieni, ale cel jest niezmienny – chcemy wygrać!

– Oglądaliśmy wygrany 4-1 mecz Goteborga. Przeciwnik miał również swoje sytuacje, żeby zdobyć bramki. To dla nich dobry wynik. To, że w Szwecji gra teraz liga, a u nas nie – żaden problem. Przygotowania rozpoczęliśmy wcześnie, więc nie widzę problemu, że ten mecz gramy jeszcze przed startem ligi.

Kilka dni temu Niebiesko-Czerwonych zasilił Michał Masłowski. Ofensywy zawodnik Piasta został już zgłoszony do rozgrywek i będzie mógł w czwartek zagrać. – Masłowski ma szanse żeby wystąpić. To zawodnik, który został sprowadzony w miejsce Kamila Vacka. Żałuję, że trafił do naszego zespołu tak późno, ponieważ mógłby się lepiej zgrać z drużyną.

Co prawda, Masłowski nie przygotowywał się z Piastem, ale trener Radoslav Latal jest przekonany, że były Legionista jest w dobrej formie.

– Masłowski przygotowywał się z Legią Warszawa. Zagrał tam w kilku sparingach. Nie było go z nami przez okres przygotowawczy, więc nie zdążył dobrze poznać drużyny, ale wiem, że jest w dobrej formie.

W pierwszym meczu nie wystąpi natomiast Aleksandar Sedlar. – Alex ma kłopoty zdrowotne, więc mogę zdradzić, że jeszcze teraz nie wystąpi. Zobaczymy jak jego sytuacja zdrowotna będzie wyglądała później.

W poprzednim sezonie IFK Goteborg mierzył się z inną polską drużyną. Ich rywalem w drugiej rundzie eliminacji do Ligi Europy był Śląsk Wrocław.

– Widzieliśmy mecze IFK ze Śląskiem. Rozmawialiśmy także z wrocławskimi działaczami na ich temat. To było rok temu, ale skład IFK nie zmienił się za bardzo. Cały czas grają razem i to jest ich atut. Znamy ich słabe strony, ale wszystko zweryfikuje boisko.

Jak na grę mogą wpłynąć letnie transfery z klubu? – Od początku przygotować wiedzieliśmy, że Vacek chce opuścić Piasta. Miał inne oczekiwania. Nespor chciał zostać i grać w naszym zespole. Nie doszło jednak do porozumienia między klubami. Martin czekał na rozwój sytuacji. Niestety, działacze Piasta i Sparty się nie dogadali. Obecnie jest w pierwszej drużynie Sparty, z którą pojechał na obóz. Wygląda na to, że tam zostanie – mówi Latal.

Latal odniósł się też do tego, co może wnieść Masłowski. – To jest zawodnik, którego bardzo chciałem. Myślę, że zastąpi Vacka i nam pomoże. Mamy dobrych skrzydłowych i pomocników. Brakuje nam wysokiego i agresywnego napastnika – a takim był Nespor. Tutaj mamy największy problem, ale działacze obiecali mi, że przyjdzie jeszcze dwóch napastników.

Rok temu Goteborg rywalizował ze Śląskiem Wrocław. – Spodziewamy się, że ten mecz będzie dla nas trudny i niespecjalnie porównujemy to spotkanie do niedawnej potyczki ze Śląskiem. Teraz będzie nam trudniej. Mamy tutaj 20 zawodników. Nasza jedenastka jest w tej chwili optymalna i to mnie cieszy – mówi Jörgen Lennartsson.
Jörgen Lennartsson zaznaczył, że w Piaście największą siłą jest kolektyw, ale – jeśli miałby kogoś wyróżnić – zwraca szczególną uwagę na Sasę Ziveca. – Uważam, że najgroźniejszy w drużynie Piasta jest Sasa Zivec. Chociaż muszę przyznać, że Piast ma wyrównaną drużynę i zagrożenia można spodziewać się z wielu stron.

Mecz nie będzie transmitowany przez telewizję. Można go oglądać jedynie na żywo – na stadionie przy ul. Okrzei.

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments