W poniedziałek odbędą się derby, czyli spotkanie Piasta Gliwice z Górnikiem Zabrze, które zakończy 24. kolejkę PKO Ekstraklasy. Mecz rozpocznie się o godzinie 18:00 na stadionie w Gliwicach.
– Potrzebujemy odzyskać radość z gry i mam nadzieję, że w poniedziałek się to uda. Nie lubię grać w piłkę nożną bez kibiców, ale bardzo liczę, że będą nas wspierać mimo tego, że zabraknie ich na trybunach – powiedział Gerard Badia, kapitan Niebiesko-Czerwonych przed meczem z Górnikiem Zabrze.
– Nie ukrywamy, że każdy kolejny mecz jest dla nas ważny. Sytuacja w tabeli nie jest zła, oba zespoły są w górnej części tabeli. Do poprzedniego meczu podchodziliśmy z dalekiej pozycji w tabeli, mało punktowaliśmy na początku sezonu, ale sytuacja się odwróciła i przed poniedziałkowym starciem jesteśmy wyżej w tabeli niż Górnik i chcemy, żeby tak zostało.
Kapitan Piasta nie ukrywa, że mecz z Górnikiem ma dla niego specjalny wymiar.
– Pamiętam każdy mecz derbowy, zagrałem już w wielu z nich, ale najlepiej wspominam ten pierwszy z nich, w którym zdobyłem swoją debiutancką bramkę w barwach Piasta. Ważny dla mnie również jest też ten, w którym strzeliłem zwycięskiego gola dla naszej drużyny. Jednak wszystkie spotkania z Górnikiem są szczególne i ważne dla mnie.
Zawodnik Górnika spodziewa się ciężkiego meczu.
– Spodziewam się ciężkiej gry, jak zawsze z Piastem. Z mniejszą liczbą bramek niż zwykle, bo każdy mecz z Piastem to 1-0, 0-0… Więc musimy zagrać twardo w tyle, aby nie stracić goli, głupich goli, jak w ostatnich meczach. Na pewno będziemy mieli szansę z przodu, na sto procent będziemy mieli szansę na zdobycie gola i musimy spróbować to zrealizować. Tak jak powiedziałem zagrać mocno z tyłu i spróbować strzelić gola.
