Uczniowie oraz personel Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Świbiu zostali ewakuowani w związku z informacją o znajdującym się w szkole ładunku wybuchowym. Do akcji wkroczyli policyjni pirotechnicy, strażacy i ratownicy pogotowia. Na szczęście były to tylko ćwiczenia.
„To miał być zwyczajny dzień w wielowiejskiej szkole. 20 października, zamiast normalnych zajęć, pracownicy i uczniowie zostali jednak ewakuowani z powodu alarmu bombowego. Kilka minut przed godz. 10.00 pracownik odebrał e-maila z informacją, że w placówce została podłożona bomba. Niezwłocznie powiadomiono gliwicką policję i służby ratunkowe, a dyrektor szkoły zarządziła ewakuację. Akcja ewakuacji przebiegła bardzo sprawnie. Uczniowie, nauczyciele i pracownicy szkoły zebrali się na boisku szkolnym. Do akcji wkroczyli policjanci z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego, którzy dokładnie sprawdzili budynek. Żadnych materiałów wybuchowych jednak nie znaleziono. Taki scenariusz obowiązywał podczas ćwiczeń służb ratunkowych na wypadek podłożenia materiałów wybuchowych. W akcji udział wzięli policjanci gliwickiej komendy miejskiej, straż pożarna, pogotowie ratunkowe” – relacjonuje gliwicka policja.
Po zakończonych ćwiczeniach dzieci i młodzież miały okazję wysłuchać wykładów policyjnych pirotechników oraz ratowników medycznych. Ćwiczenia miały na celu przygotowanie młodzieży na wypadek zaistnienia sytuacji niebezpiecznych.
