W poniedziałek napisaliśmy o potrzebie stworzenia w Gliwicach toru dla rolkarzy. Temat spotkał się z dużym odzewem społecznym.
W komentarzach na Facebooku nasi Czytelnicy proponowali kolejne miejsca, gdzie tor mógłby powstać.
Wczoraj w mailu do naszej redakcji pani Agnieszka zaproponowała miejsce niemal idealne. Chodzi o fragment alei Przyjaźni – od ul. Dworcowej do ul. Częstochowskiej. Ścieżka jest na tyle szeroka, że spokojnie można ją podzielić na tor dla rolkarzy i chodnik. Jest tylko jeden problem – obecna nawierzchnia nie nadaje się do jazdy na rolkach.
Może Zarząd Dróg Miejskich i Urząd Miejski pochyliliby się nad propozycją pani Agnieszki i naszą? Wydaje się, że niewielkim nakładem finansowym można w centrum miasta zbudować niezłą atrakcję dla mieszkańców.
Zobacz też: Czy Gliwice doczekają się profesjonalnego toru dla rolkarzy?
Chyba ktoś zapomniał, że od wielu lat jest tam postawiony znak C13/16 czyli jedną stroną przebiega ścieżka rowerowa. Poza tym rolkarzom powinno się zbudować tor zamknięty (np w kształcie okręgu czy ósemki, a nie prosty odcinek drogi.
Tor w tym miejscu jest ciekawy, ponieważ jest w centrum. Natomiast jest to zbyt krótki odcinek. Gdyby cieszył się popularnością, to szybko by się „zapchał”