Policjanci grupy „Speed” eskortowali do szpitala samochód, którego kierowca wiózł chorą żonę do szpitala. Liczyła się każda minuta, gdyż stan kobiety był poważny. Kiedy mundurowi bezpiecznie doprowadzili bmw do Centrum Chorób Serca w Zabrzu, na miejscu na chorą czekał już zespół medyków.
Kiedy policjanci z grupy „Speed” zatrzymywali pędzące chwilę wcześniej zabrzańskim odcinkiem Drogowej Trasy Średnicowej bmw, nie spodziewali się, że wcale nie będą mieć do czynienia z piratem drogowym. Okazało się, że mężczyzna jechał ponad 50 hm/h szybciej, niż pozwalały przepisy, bo wiózł do szpitala chorą żonę. Stan kobiety był poważny, a każda minuta była w tym wypadku na wagę życia. Stróże prawa postanowili pomóc kierowcy w jak najszybszym dotarciu do szpitala. Działając w stanie wyższej konieczności, eskortowali na sygnałach osobówkę z pacjentką do placówki medycznej. W czasie jazdy mundurowi powiadomili o sytuacji personel medyczny. Dzięki temu, gdy dotarli do Centrum Chorób Serca w Zabrzu, na miejscu czekał już zespół medyków, który przejął pacjentkę.
Rozmowa policjantów z kierowcą była krótka – cała sprawa zakończyła się pouczeniem i życzeniami dla jego żony szybkiego powrotu do zdrowia.
Na skrzynkę Komendanta Miejskiego Policji w Gliwicach kierowca bmw przysłał wiadomość, w której dziękuję policjantom za udzieloną pomoc.
Milo z ich strony