Urząd miejski w Poznaniu kupił aparat do testów na koronawirusa. Miasto zachęca też do szycia maseczek, które przekazane będą potrzebującym.
Prezydent miasta Jacek Jaśkowiak powiedział, że urządzenie do testów od wczoraj działa w miejskim szpitalu. Dodatkowo wojewoda wielkopolski zapewnił o finansowaniu jego pracy. Koszt jednego testu to 460 złotych. Jaśkowiak powiedział, że na razie kupionych jest około 200 testów, jednak miasto chce kupić ich więcej – jeśli zgodzi się rada miasta.
Laboratorium do testów na koronawirusa uruchomił również poznański Uniwersytet Medyczny. Można tam przeprowadzić około tysiąca testów tygodniowo. Na razie finansowanie zapewnione jest na pierwszy tydzień.
Poznań zachęca też do szycia maseczek dla potrzebujących. Maski ochronne wykorzystywane podczas pandemii przez personel medyczny w szpitalach zajmujących się osobami zakażonymi, tak jak i cały pozostały sprzęt, muszą spełniać określonewymagania. Można jednak uszyć maseczkę na własny użytek.
Maseczki wytworzone domowymi sposobami nie uchronią całkowicie przed zakażeniem, ale mogą skutecznie zabezpieczyć w określonych sytuacjach.
Warto zakładać je po to, aby wydzieliny z ust i nosa nie trafiały do otoczenia i nie były przenoszone na innych. Maseczki zrobione domowymi sposobami mogą zostać wykorzystane w sposób krótkotrwały, np. podczas przebywania przez chwilę z innymi lub przemieszczania się w różnych pilnych sprawach – czytamy na stronie poznan.pl.
Czy władze Gliwic podejmą podobne kroki w zakresie zakupu aparatu do testów na koronawirusa?
Prezydent Adam Neumann nie informuje szczegółowo o swoich planach. Padają tylko ogólne stwierdzenia i komunikaty. Szczegóły działań pomocowych m.in. dla przedsiębiorców w Gliwicach mają zostać podane w przyszłym tygodniu.
„Zdaję sobie sprawę, że podmioty, które wynajmują nieruchomości od miasta, a bieżąca sytuacja spowodowała zawieszenie lub duże ograniczenie ich działalności, znajdą się za chwilę w trudnej sytuacji. Propozycje w tej sprawie przedstawię w przyszłym tygodniu. Podkreślam jednak raz jeszcze – z niecierpliwością czekamy na akty prawne przygotowane przez rząd” – ogłosił Neumann.
Przypomnijmy, że władze sąsiedniego Zabrza odpowiedziały pozytywnie. Prezydent Małgorzata Mańka-Szulik podjęła decyzję o odstąpieniu od pobierania czynszu za gminne lokale użytkowe.
Łukasz Fedorczyk
W Gliwicach się nie da. Bo albo trzeba by było rozpoznać rynek środków, przemyśleć koncepcje, warianty, możliwości, jakieś studium wykonalności, kilka wizualizacji, jeszcze raz przemyśleć, zrobić kilka nie udanych przetargów… Po czym zrezygnować z działań – bo zanim cokolwiek zrobią to wirus sam się wyniesie.
Pana Frankiewicza było mało widać a Pana Neumanna to już wcale nie widać.
W Gliwicach jak na razie nie brakuje testów, a w Poznaniu zabrakło
gdzie się schował Neumann???? czemu ten gość nic nie robi? on jest prezydentem? blagam was!!!! po koronawirusie trzeba zrobić referendum i odwołać go a poźniej wybrać KUMATEGO prezydenta który Frankiewiczowi dorówna
Neuman nie jest ani lekarzem, ani dyrektorem szpitala. On jest prezydentem miasta i ma swój zakres obowiązków.
W czym Frankiewicz był kumaty????
W Poznaniu zabrakło testów, wojewoda to potwierdził, Jaśkowiak kazał kupić testy za miejskie pieniądze. 200 szt to jak na takie duże miasto nie jest dużo, ale pozwoli przetrwać do czasu, kiedy pisowski rząd dostarczy testy do Poznania.
Niedawno szpital z Gliwic zbierał w Zabrzu hajs i koce dla swojej pediatrii. O czym będziemy gadać??? Puszace się miasto nad innymi, a służba zdrowia leży tu…
Gliwice biedne nie stać ich nawet na dopłatę roweru miejskiego ale mamy podium
W Gliwicach zwolnień z czynszu nie będzie, bo byłoby to niesprawiedliwe – GLIWICE to Miasto Liberalnej Sprawiedliwości Społecznej
Życzę Panu Prezydentowi miłej domowej kwarantanny kontynuowanej od czasu wyboru – przerwie ją chyba na chwilę przed następnymi wyborami i wtedy dowiemy się, że „pandemia” na chwilę ustała.
Tadeusz Molędzki