Główny Urząd Statystyczny informuje, że wśród miast o najwyższych dochodach budżetów na 1 mieszkańca Gliwice zajmują drugie miejsce.
Pierwsza jest Warszawa z dochodami na poziomie 7969,81 zł. Nasze miasto ma dochody 7097,98 zł na jednego mieszkańca. Na trzecim miejscu znajduje się Sopot z dochodami 7091,03 zł.
Dla porównania – Katowice znalazły się dopiero na 16 miejscu z dochodami 5326,33 zł. Średnia w kraju to 5398,35 zł.
Natomiast inne śląskie miasta można znaleźć w rankingu tych, które mają najmniejsze dochody. Są wśród nich Zabrze, Piekary Śląskie, Chorzów, Mysłowice, Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Żory, Świętochłowice i Bytom.
Gliwice zyskują głównie dzięki strefie ekonomicznej. Firmy tam działające płacą podatki, co przekłada się na wysoką pozycję miasta w rankingu GUS. Miasto jest również oficjalnie beneficjentem unijnej dotacji do budowy DTŚ, co bez wątpienia wpływa na tak dobre miejsce w zestawieniu.
Kiedy kolejna próba odwołania Frankiewicza w referendum? Nieudacznicy tylko to potrafią i jeszcze jedno przegrywają co cztery lata w wyborach samorządowych.
Fakt Frankiewicz jest bardzo dobrym gospodarzem i ma mój głos zawsze bez znaczenia w jakiej Partii by się znajdował
Frankiewicz podpisał na Gliwice wyrok śmierci. Jeśli nie zdążą z budową DTS do końca roku GLIWICE BĘDĄ MUSIAŁY ODDAĆ pieniądze do kasy Unii Europejskij ??? Czy ktoś słyszał o podobnej inicjatywie. Jesteśmy bogaci więc nas stać.
No cóż, jeżeli w takim tempie będzie ubywać mieszkańców w tym miasteczku, to nie długo przegonimy nie tylko Warszawkę, ale potem może i siebie:)
Jeśli takie dochody są – to kto je podp..rdala bo na co dzień tego nie widać ?
186,000 mieszkańcòw×7,000
=1,302,000,000zł
Ciekaw jestem z skąd wystrzeliłeś taką liczbę? bo stan na 2014 r. wynosił 184415 mieszkańców. Można się tylko domyślać, że w 2015 r. będzie to już tylko 183000 mieszkańców. Widać z tego wyraźnie, że ten imponujący spadek zaludnienia kurbluje w miasteczku tzw. dochód na 1 mieszkańca;)
Szkoda tylko, że red. Łukasz nie podaje innych ciekawych i interesujących danych GUS o Gliwicach. A można się tam dowiedzieć, że w 2030 r. będzie nas już tylko163675, a w 2050 r. jeszcze dużo mniej. Tak, że już niedługo dogonimy Warszafkę a potem jesteśmy bezkonkurencyjnym liderem:)
Brawo Zyga, brawo Gliwice!!!