Gliwice znalazły się na mocnej 4. pozycji w rankingu najzamożniejszych samorządów Pisma Samorządu Terytorialnego „Wspólnota”. To nie wszystko – nasze miasto jest najzamożniejszym miastem w regionie!
Ranking „Bogactwo Samorządów” opracowany przez prof. Pawła Swianiewicza i dr Julitę Łukomską z Zakładu Rozwoju i Polityki Lokalnej na Wydziale Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego, to jedno z najstabilniejszych zestawień.
Ponownie w czołówce miast na prawach powiatu znalazły się Gliwice, które zajęły 4. miejsce, utrzymując pozycję z poprzedniego zestawienia. Tę lokatę zapewnił miastu dochód na poziomie 5 163 zł na mieszkańca. Pierwsze miejsce zajął nadmorski kurort Sopot (z dochodem 6,8 tys. zł na mieszkańca), drugie Płock (6,2 tys. zł), a trzecie Świnoujście (6,1 tys. zł).
Gliwice są zdecydowanym liderem w regionie. Poza naszym miastem, do najzamożniejszych w województwie śląskim należą Katowice (z dochodem 5 099 zł na mieszkańca), Dąbrowa Górnicza (4,7 tys. zł) oraz Bielsko-Biała i Tychy (po 4,4 tys. zł).
Ranking „Wspólnoty” jest opracowywany na podstawie danych z GUS. Uwzględniono wyłącznie dochody własne i subwencje danego samorządu. Otrzymaną wartość podzielono przez liczbę mieszkańców. Do dochodów nie wliczano wpływów z dotacji celowych, które mogą sztucznie wywindować wysokość dochodów miast, gmin czy powiatów.
Hejterzy zaraz tutaj wkroczą a ja jestem dumna z Naszych Gliwic
a skąd te dane że ludzie w Gliwicach mają pond 5000 na głowę kpina tysiące mieszkańców żyje za 1000-1500 zł
A wystarczyło przeczytać artykuł… I zrozumieć.
A gdzie w artykule jest napisane, że gliwiczanie zarabiają 5000 zł?
To taki problem czytać że zrozumieniem :/
Jak się robić niechce to się ma 1500.
A co z tramwajami? Co z halą podium-studnia bez dna? Co z darmowymi mieszkaniami?! Co z drzewami! Co tam jeszcze jest głównym tematem narzekających Gliwiczan?
Gliwice są spoko
Panie redaktorze Gliwice nie są najbogatszym miastem w regionie tylko mają najwyższy dochód w przeliczeniu na osobę. Jest spora różnica między 5167 x 180tys a 5099 x blisko 300tys. 😉
Zgoda, to skrót myślowy, ale oddaje istotę problemu. Wolę mieszkać w Luksemburgu niż w Indiach mimo, że te drugie miażdżą ten pierwszy pod względem bogactwa.