Zatrzymany w niedzielny poranek na ulicy Opolskiej mężczyzna podróżujący hulajnogą został zbadany alkomatem.
„Przejażdżka będzie kosztowna, bowiem badania stanu trzeźwości wykazały, że w jego żyłach, prócz krwi, krąży alkohol, i to w solidnym stężeniu – ponad 1,6 promila” – informuje policja.
Mężczyznę ukarano mandatem karnym i zabroniono mu dalszej jazdy.
Przypominamy, że za jazdę hulajnogą elektryczną po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozi mandat karny w wysokości 1000 złotych, natomiast za jazdę w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) wysokość mandatu wzrasta do kwoty 2500 złotych.
Zabieszcie sie za karanie rodziców jadących razem ze swoimi pociechami na hulajnodze
ten opisany przypadek to hulajnoga własna czy wypożyczona?