Na kilku gliwickich przystankach pojawiły się koksowniki.
Mieszkańcy bardzo chętnie stają w ich pobliżu i grzeją się. Jeden z koksowników ustawiono na Placu Piastów, inny w pobliżu urzędu miejskiego. W całym mieście jest ich 15, 3 z nich stoją w Łabędach, 3 w Sośnicy, a 9 w centrum.
Koksownik stoi także w pobliżu dworca PKP. Za uzupełnianie „koksiaków” opałem odpowiada firma, która obsługuje przystanki, czyli dba o ich czystość.
O ustawienie koksowników w Łabędach zabiegała tamtejsza Rada Osiedlowa oraz gliwicka radna Krystyna Sowa. Miasto pomysł podchwyciło i postanowiło, że „koksiaki” staną także w innych punktach Gliwic.
ale przy kopalni Sosnica oczywiscie nie stoi ani jeden ,,, to jest troche chore moim zdanie. pod sama kopalnia ludzie marzna… szkoda słow
Bo to kopalnia węgla kamiennego, a nie koksu ;p
Jakby to wyglądało, gdyby węgiel od konkurencji tam stał..
Brawo !!!!!!!
w katowicach stoją już dawno 🙂 no ale w Gliwicach w końcu ktoś o tym pomyślał 🙂
W Gliwicach stoją od wczoraj, rano widziałam jak były przywożone i rozpalane, mrozy się kończą a Gliwice dopiero pomyślały o koksownikach…
to dziwne, ja widziałam już 2 lutego 🙂
tak wiem ze wegla kamiennego. ale to jest mimo wszystko paranoja
Fajna ikonka w przeglądarce na infogliwice.pl 🙂
kto jest odpowiedzialny w gliwicach za koksowniki? jak zwykle w zabrzu i kato juz dawno byly i to nawet na mniej uczeszczanych przystankach, a u nas na placu piastow tylko 2…zal.pl
Za brak koksowników, ich niedobór i wszystko co się z tym wiąże, odpowiedzialny jest Urząd Miasta.
ms ciesz się ze wogole dostałeś. Każdy potrafi narzekać a jak się już pokażą to tez trzeba pomarudzic bo za mało.
Polski kraj
W Łabędach to zasługa Bernarda Fica
wielce łaska jak sie mrozy konczom to wystawili koksowniki i tak nie na wszystkich pszystankach