Pod gołym niebem i bez konieczności wykupienia karnetu mogą dbać o formę mieszkańcy osiedla Kopernika.
Gliwice zyskały kolejną siłownię plenerową. To jedna z inwestycji, które realizowane są aktualnie na osiedlu Kopernika. O budowie siłowni plenerowej na terenie osiedla Kopernika zdecydowali mieszkańcy oddając swoje głosy na zadania jednoroczne w ramach konsultacji społecznych planowanych w budżecie miejskim.
Urządzenia stanęły między ul. Gwiazdy Polarnej i Syriusza. To dziesięć stanowisk (pięć podwójnych urządzeń): rower, jeździec, narty biegowe, wiosła, narciarz biegowy, motyl, wyciskanie siedząc, urządzenie do ćwiczeń klatki piersiowej, biegacz, duże koło Tai-Chi. Prace obejmowały również wykonanie nawierzchni z kostki brukowej, montaż stojaków na rowery, ławek i kosza na śmieci.
Koszt inwestycji to blisko 64 tys. zł z budżetu miasta.
Na osiedlu Kopernika kończą się również prace przy drugiej inwestycji, która wygrała w głosowaniu mieszkańców „Zagospodarowanie terenu w zakolu ul. Centaura – wykonanie ogrodzenia i doposażenie placu zabaw, wymiana ławek oraz dostawienie koszy na śmieci”. Lada dzień powinny zakończyć się prace przy remoncie skweru, gdzie trwa budowa nowych alejek, ustawianie ławek i koszy na śmieci, odświeżenie boiska i montaż nowych piłkochwytów. Przy ul. Centaura zmodernizowany zostanie również plac zabaw, który zostanie wyposażony w huśtawkę, dwie karuzele, zjeżdżalnię, dwa kiwaki. Plac zabaw będzie ogrodzony.
Brawo, brawo ekipa montująca urządzenia. Pozostawiła po sobie wielki syf – Syriusza w błocie z pozostałości nieprawidłowo usypanych pryzm tłucznia i piasku (spływa sobie do kanalizacji bo przecież trudno jest pozamiatać po sobie) do tego poniszczone (porozjeżdżane ciężkimi pojazdami) trawniki (w zeszłym roku za grubą kasę rewitalizowane) i nierówna kostka na alei (bo przecież skoro zniszczyli trawniki to łatwiej się jeździ po CHODNIKU ładowarkami).
Ciekawe kto to w ogóle odebrał?