Jesień to niebezpieczny czas dla wszystkich użytkowników dróg. Policyjne statystyki wskazują, że najwięcej wypadków zdarza się właśnie o tej porze roku.
W tym czasie warunki na drodze robią się bardzo zmienne i niebezpieczne, zarówno dla kierujących, jak i pieszych, którzy stają się mniej widoczni. Wczoraj w rejonie Gliwic doszło do dwóch potrąceń, niekoniecznie związanych z aurą, jedno z nich widzimy na załączonym filmiku. Na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał.
22 października tuż przed godziną 8.00 na ul. Dąbrowskiego w Gliwicach przed maską opla astry nagle pojawił się pieszy. Mężczyzna przebiegający przez jezdnię w miejscu niedozwolonym wyskoczył zza stojącego na światłach auta. Kierowca nie był w stanie uniknąć potrącenia. 50-letni pieszy doznał niegroźnych obrażeń.
Szybko zapadający zmrok, opady deszczu, mgła i śliska nawierzchnia to czynniki negatywnie wpływające na bezpieczeństwo. Dlatego policjanci ruchu drogowego apelują do wszystkich, zarówno kierowców, rowerzystów, jak i pieszych, o zachowanie szczególnej ostrożności i rozwagi.
Dodatkowym utrudnieniem, prócz wyżej wymienionych, są leżące często na jezdni liście – w takich warunkach droga hamowania może niebezpiecznie się wydłużyć, a w skrajnych przypadkach kierujący wpada w poślizg i nie panuje nad pojazdem. W okresie jesiennym jezdnie mogą być też przymrożone – koła łatwo tracą więc przyczepność. Wyprzedzanie w takich warunkach, wymijanie, wchodzenie w zakręt może być bardzo niebezpieczne. Szczególnie uważać trzeba w zagłębieniach terenu, na wzniesieniach, w pobliżu lasów i zbiorników wodnych. Należy zachować nadzwyczajną ostrożność w pobliżu przejść dla pieszych. Uważajmy też przy dojeżdżaniu do nich. Jeżeli pieszy wejdzie na przejście, kierujący może nie wyhamować.
Śląscy policjanci zalecają, aby sprawdzić oświetlenie oraz stan ogumienia w użytkowanym pojeździe (głębokość bieżnika i prawidłowe ciśnienie w oponach). Kierowcy powinni pamiętać, aby poruszać się po jezdni z włączonymi światłami i przestrzegać ograniczeń prędkości. W warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza powinniśmy włączyć światła mijania, a jeśli widoczność ograniczona jest do mniej niż 50 m, włączyć tylne światła przeciwmgłowe. Zwróćmy uwagę, czy nie poruszamy się na światłach do jazdy dziennej przy zmniejszonej przejrzystości powietrza. Takie środki bezpieczeństwa mogą uratować życie nie tylko nam, ale także innym użytkownikom dróg.
Zmiana aury wymusza na kierowcach zmianę techniki prowadzenia samochodu – niestety, wiele osób zdaje się o tym zapominać. Przypominamy więc, że przekraczanie dopuszczalnej prędkości oraz niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu to jedne z najczęstszych przyczyn wypadków jesienią. Jeżeli jest mgła lub intensywne opady deszczu oraz duże natężenie ruchu na drodze, należy zwolnić do prędkości pozwalającej kontrolować sytuację. Pamiętajmy – prędkość dopuszczalna nie zawsze oznacza BEZPIECZNĄ!
Okres ten jest również niebezpieczny dla kierujących motocyklami, którzy coraz częściej korzystają ze swoich maszyn do późnej jesieni. Niekorzystne warunki atmosferyczne wpływają na zmniejszenie przyczepności opon do asfaltu i nawet z pozoru niegroźny upadek przy próbie gwałtownego hamowania może skończyć się tragicznie.
Szczególny apel kierujemy do pieszych, by nie wchodzić bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd. Nawet na oznakowanym przejściu należy się upewnić, czy kierujący zdąży wyhamować. Oczywiście to pieszy ma pierwszeństwo na pasach, ale tutaj zasada ograniczonego zaufania jak najbardziej ma zastosowanie.
Każdy pieszy i rowerzysta powinien również pamiętać o swoim bezpieczeństwie i zadbać, by być widocznym. Kamizelka odblaskowa, breloczek, opaska czy nawet zwykła latarka sprawią, że poruszając się przy słabo oświetlonej drodze, będzie się lepiej widocznym dla nadjeżdżającego kierowcy. Od 31 sierpnia 2014 r. każdy pieszy, który porusza się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć odblask umieszczony w sposób widoczny dla kierujących. Za jego brak grozi mandat. Co prawda przepisy nie nakładają obowiązku używania kamizelek i elementów odblaskowych w obszarze zabudowanym, jednakże w dużym stopniu poprawiają one widoczność. Pieszych zachęcamy zatem do noszenia elementów odblaskowych o każdej porze dnia, także w terenie zabudowanym.
Dodatkowym utrudnieniem jesienią (nie tylko dla kierowców) jest gorsze samopoczucie. Zły nastrój może wpływać na szybkość reakcji i koncentrację, o czym warto również pamiętać, wsiadając za kierownicę.
W Gliwicach dodatkowym zagrozeniem jest późne już po zapadnięciu zmroku zapalenie oświetlenia ulic i bardzo wczesne gdy jeszcze jest ciemno jego gaszenia. Wówczas pieszych na przejściach naprawdę nie widać. Stąd tyle potrąceń….
Tyle potrąceń ponieważ piesi są bardzo nierozważni. Wchodzą wprost pod koła samochodu, no bo co tam, na przejściu dla pieszych zawsze winą obarczy się kierowce, nie ważne, że wtargnęło się znienacka. Tylko co z tego, że kierowca dostanie mandat, pieszy zawsze będzie bardziej poszkodowany od pojazdu, obojętnie z czyjej winy dojdzie do zdarzenia/wypadku.
Może w końcu ZDM wymieni stare latarnie na nowe LED a tam gdzie ich nie ma w końcu wstawi (np. odcinek od giełdy do Sośnicy) zwiększyło by to szanse na zauważenie pieszego. Np na portowej są stare latarnie j kompletnie nic nie widac, zgłoszenie poszło do ZDM a reakcji nie ma tylko pytanie czy warto czekać na potrącenia żeby coś się zmieniło?co jest bardziej wartościowe? Życie ludzkie czy zmiana oświetlenia?