Policjant z Gliwic w czasie wolnym od służby spostrzegł scenę, na którą natychmiast zareagował. Ruszył na pomoc kobiecie zaatakowanej przez zakapturzonego młodzieńca.
W piątek po godzinie 20.00 na osiedlu Zubrzyckiego policjant zauważył młodego człowieka szamocącego się z kobietą. Ofiara otrzymała od napastnika kilka ciosów.
Funkcjonariusz natychmiast ruszył kobiecie na pomoc. Biegnąc, dzwonił pod numer alarmowy. Na widok mężczyzny sprawca zaczął uciekać. Policjant zatrzymał jednak rozbojarza i przekazał patrolowi. Sprawcą okazał się 20-letni gliwiczanin, pokrzywdzoną 50-letnia mieszkanka osiedla. Młody człowiek zamierzał zabrać kobiecie telefon i pieniądze.
rozbojarz? a cóż to za słowo? sami je sobie wymyśliliscie? zaraz napiszę do prof. Miodka.
A swoją drogą, to cos nadzwyczajnego,ze rzucil sie na pomoc tej kobiecie? chyba każdy powinien a policjant tym bardziej, bez względu na to czy byl na słuzbie czy po.