Do wypadku na oznakowanym przejściu dla pieszych doszło o godzinie 14.30 przy ul. Przyszowskiej. 14-latka przechodziła przez jezdnię prawidłowo. Doznała obrażeń ciała w postaci złamania. Trafiła do szpitala.
Poszkodowana dziewczynka znajdowała się już w połowie oznakowanego przejścia, gdy potrącił ją samochód osobowy marki mercedes, prowadzony przez 36-letniego gliwiczanina. Kierowca był trzeźwy. Zatrzymano mu brytyjskie prawo jazdy.
Policja bada teraz dokładne okoliczności zdarzenia.
– Raz jeszcze apelujemy do wszystkich, i kierowców, i pieszych o ostrożność na drogach, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, kiedy zmrok zapada wcześniej, ale i w ciągu dnia widoczność nie zawsze jest dobra. W tym czasie pogarsza się również koncentracja kierujących, dlatego tak ważna jest wzmożona czujność – mówią policjanci.
Nie mówię, że w świetle prawa wina nie leży po stronie kierowcy, ale jak można nazwać prawidłowym wejście pod jadące auto?
Ekhmm, czytanie ze zrozumieniem…
„Poszkodowana dziewczynka znajdowała się już w połowie oznakowanego przejścia, gdy potrącił ją samochód”
Rozumiem że jak jaśniepan jechał w mercedesie to on się przecież zatrzymywać nie musi jak plebs idzie…