W Gliwicach odbywa się kontrola kaloryferów? Czy taka akcja ma w ogóle miejsce? Warto zapoznać się z artykułem.
Dla złodzieja wszystko może być okazją – jak się okazuje, nawet rozpoczynający się właśnie okres grzewczy. Przestrzegamy, by zwracać uwagę na domokrążców, chcących sprawdzać nasze kaloryfery.
W rozpoczynającym się okresie jesiennym normalną praktyką spółdzielni mieszkaniowych czy wspólnot jest przegląd lub naprawa instalacji grzewczej. Wiedzą o tym także oszuści i wykorzystują jako pretekst, by dostać się do mieszkań gliwiczan.
„Do takiej sytuacji doszło w bloku przy ul. Kozielskiej. Nieznani sprawcy poinformowali 83-letnią lokatorkę, że przyszli sprawdzić jej grzejniki oraz zwrócić pieniądze za ogrzewanie. Starsza pani wpuściła nieznajomych. Podczas rzekomej kontroli kaloryferów przez jednego z mężczyzn, drugi, wykorzystując nieuwagę gliwiczanki, skradł jej oszczędności. Starsza pani straciła 3 tysiące złotych” – informuje policja.
„Apelujemy, by nie wpuszczać nieznajomych do mieszkań. W razie kontroli warto umówić inny termin i zorientować się w administracji, czy takie osoby rzeczywiście zostały wysłane. Można też poprosić o asystę kogoś z sąsiadów” – napisali funkcjonariusze.
Prosimy, by te informacje przekazać ludziom starszym – dziadkom, rodzicom, znajomym.