Jechał na skuterze zygzakiem, nie miał kasku, a dodatkowo pojazd był kradziony.
21 lipca około godz. 10.00 patrol straży miejskiej zauważył go na ul. Andersa. Mężczyzna zatrzymał się przed wjazdem do jednostki straży miejskiej, gdzie strażnicy podjęli wobec niego interwencję. Od kierującego wyczuwalna była woń alkoholu.
Podczas interwencji osoba była bardzo zdenerwowana, myliła się w wypowiedziach, często je zmieniała, wobec powyższego została przewieziona na I komisariat policji, gdzie ustalono jej dane. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało prawie 0,3 promila.
Podczas prowadzenia czynności wyjaśniających na komisariacie okazało się, że skuter, którym poruszał się 23-letni gliwiczanin został dzień wcześniej skradziony w Knurowie. Dzięki podjętej interwencji przez funkcjonariuszy straży miejskiej właściciel, w tym samym dniu odzyskał skradziony pojazd. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja.