Wraz z opadami śniegu powraca problematyczny temat odśnieżania chodników przylegających do prywatnych posesji.
Straż Miejska w Gliwicach przypomina, iż na właścicielach oraz innych podmiotach władających nieruchomościami spoczywa obowiązek dbania o stan chodników i dróg dla pieszych położonych wzdłuż ich posesji.
Zgodnie z treścią Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, właściciele oraz zarządcy nieruchomości mają obowiązek uprzątnięcia błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników zlokalizowanych bezpośrednio przy ich nieruchomościach. Oznacza to, że jeśli pomiędzy nieruchomością a chodnikiem znajduje się teren będący własnością gminy np. trawnik, właściciel jest zwolniony z powyższego obowiązku, który automatycznie przechodzi na zarządcę drogi. Oczywiście wypełnienie obowiązku odśnieżania weryfikowane jest po ustaniu opadów.
Zaniedbywanie powyższych obowiązków może wiązać się z nieprzyjemnymi konsekwencjami. Strażnicy miejscy mogą ukarać właściciela nieruchomości mandatem karnym w wysokości 100 zł w związku naruszeniem art. 10 ust. 2 Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminie.
Na Skowrończej zarządca zgarnia śnieg z chodnika, po czym przejeżdża traktor służb miejskich i z ulicy przerzuca śnieg na oczyszczony chodnik. Można nakręcać film St. Bareji. Ale do rzeczy, zarządcy grozi kara czy kierowcy traktora?
a jak napije sie piwa na chodniku ktory musze odsniezac to dostane mandat !!!
Tylko co z osobami, które nie są w stanie machać łopatą do odśnieżania? Szczególnie osoby starsze spotykają się z takim problemem. Nie każdego stać przecież przykładowo na taką odśnieżarkę:(kaercher.com/pl/professional/odsniezarki.html)