„Mam na imię Darek i jestem synem wspaniałej kobiety, mojej mamy Patrycji. Jestem też najstarszym bratem Adama (4 lata), Marcina (17 lat) oraz Kacpra i o nim napiszę więcej” – informuje Dariusz.
Zaczęło się od mamy…
„Mama od 2022 roku ma zdiagnozowanego raka złośliwego szyjki macicy. Najpierw wycieli mamie szyjkę macicy, na tym się jednak nie skończyło rak naciekał na okoliczne narządy. Po wielu badaniach, zdecydowano skierować mamę na operację usunięcia macicy, jajników i jajowodów oraz okolicznych węzłów chłonnych. Po operacji mieliśmy nadzieję, że rak odpuści i mama będzie mogła żyć normalnie. Tylko, czy mając taką diagnozę się da żyć „normalnie”? Mama przeszła 36 naświetlań radioterapii, mimo skutków ubocznych, z którymi zmaga się do dziś, dzielnie wszystko znosiła” – informuje Darek.
„Mimo że mama ma wiele bolesnych, trudnych i nieprzyjemnych chwil jest nadal naszą mamą, uśmiecha się, zajmuje się nami, dba o dom i o nas. Nie raz płacze w nocy myśląc, że tego nie widzimy, nie słyszymy…
Drugi cios raka
Kacper ma 20 lat, jednak jest na poziomie intelektualnym dziecka. Od 3 roku życia ma potwierdzony autyzm i upośledzenie umysłowe. Diagnozę postawiono w październiku 2023 r. Zwykłe osłabienie i senność mojego brata okazały się być śmiertelnie niebezpieczną chorobą i dosłownie walką o życie.
Kacper ma nowotwór złośliwy – chłoniaka Hodgkina w 4 stopniu zaawansowania. Chłoniak zajął wszystkie węzły chłonne po obu stronach przepony, uciska na klatkę piersiową. Zajął całą śledzionę i jamę brzuszną. Po wycięciu węzła do badania, choroba jakby przyspieszyła, grudki wręcz rosły jak grzyby po deszczu. Kacper praktycznie prawie nie wstawał z łóżka, spał, był osłabiony, obolały, schudł do 48 kg przy 178 cm wzrostu, sińce pod oczami, wykwity na skórze, świąd skóra wręcz zdrapana… biegunki – to tylko część dodatkowych dolegliwości.
Bardzo prosimy o pomoc dla Mamy i Kacpra. Można pomóc wpłacając pieniądze – tutaj.