Mimo zakazu, otworzyli klub fitness. Interweniowała policja

0
plank 2054729 1280
plank 2054729 1280

Policja codziennie otrzymuje kilka, kilkanaście zgłoszeń od mieszkańców, zaniepokojonych zachowaniem sąsiadów, o których wiedzą lub podejrzewają, że są objęci kwarantanną.

Stróże prawa sprawdzają każdą informację. Zdecydowana większość z nich nie potwierdza się, bywają jednak i takie, jak wczorajsza. W jednym z klubów fitness w północnej dzielnicy Gliwic zebrała się grupa pań, które trenowały, wbrew przepisom ustaw i rozporządzeń oraz za zezwoleniem właścicieli.
Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, spotkali się z całkowitym niezrozumieniem i ogromnymi pretensjami właścicieli biznesu.
– Informujemy zatem przedsiębiorców: wszystkich nas obowiązuje prawo Rzeczpospolitej! Policja będzie egzekwować je z całą surowością. Każde potwierdzone złamanie przepisów ustaw i rozporządzeń trafi do sądu – mówi policja.

Trzeba tu jednak podkreślić: większość Polaków ma świadomość powagi sytuacji, poddajemy się zapisom obowiązujących ustaw oraz rozporządzeń, więcej – solidaryzując się z całym społeczeństwem, przystępujemy do akcji artystów „Zostań w domu”.

Wczorajsza interwencja miała miejsce około godziny 16.00. W chwili wejścia policji do lokalu zastano tam sześć osób korzystających z usług klubu, było też dwoje pracowników. W obecności funkcjonariuszy wspomniane osoby opuściły budynek i lokal został zamknięty.

Właściciele cały czas nie rozumieli jednak podstaw policyjnych czynności, wyrażali swoje niezadowolenie, m.in. poprzez zgłaszanie skarg w komisariacie i komendzie.

Przypominamy zatem, że każdy obywatel ma prawo do złożenia skargi. Każdorazowo są one wyjaśniane merytorycznie i prawnie. Nie zmienia to jednak sytuacji prawnej przedsiębiorców łamiących polskie prawo. Lokale wymienione w ustawach i rozporządzeniach będą zamykane, a wobec łamiących kwarantannę – wyciągane konsekwencje prawne oraz finansowe.

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments