Kasia z Gliwic jest po czwartym cyklu chemii. Nadzieją na pokonanie raka jest terapia nierefundowanym lekiem Nivolumab.
– Wiemy, że leczenie będzie długie, trudne i niestety kosztowne, ale nie mamy wyjścia – musimy ratować życie Kasi – mówi rodzina 34-latki.
„Na zdjęciu, które widzisz powyżej jesteśmy jeszcze szczęśliwą rodziną, zupełnie nieświadomą tego, że za chwilę do naszego życia wkroczy rak, który będzie próbował odebrać nam Kasię. Mi zabrać żonę, a naszemu synkowi ukochaną mamę” – czytamy na stronie zbiórki.
Miliony ludzi mają raka i co mają robić.
Ci, którzy nie mają wyjścia muszą prosić o pomoc w taki właśnie sposób. Nie mnie, nie Tobie i innym oceniać. Chcesz – możesz wspomóc. Nie chcesz – kliknij wstecz i poczytaj inny artykuł.
34 lata….to nie bardzo młoda mama!!!…wolę jednak przelać kasę na tygrysy z Poznania 🙂
Jak można napisać coś takiego? Oczywiście masz prawo przekazać datek na dowolnie wybrany cel, ale po co taki komentarz? Pustogłowie się szerzy…nie do pomyślenia…
Widocznie można jak widzisz 🙂 Czy ja Cię obrażam??? Bo nie wiem dlaczego ty mnie obrażasz? Pustogłowie to może ma Twoja mamusia i tatuś….a nie ja !!!!Bo ja nikogo tutaj nie wyzywam…