Do 2013 roku gliwicka oczyszczalnia przestanie wydzielać nieprzyjemne zapachy. Obiekt ma zostać przykryty. Inwestycja zostanie wykonana w ramach II etapu modernizacji gospodarki wodno-ściekowej.
Pozostałe zadania to rozbudowa Stacji Uzdatniania Wody w Łabędach oraz ponad 2 kilometry nowej sieci w dzielnicy Wójtowa Wieś. Wartość projektu to ok. 95 mln zł. Unijna dotacja – 35 mln zł.
Z punktu widzenia mieszkańców najbardziej odczuwalnym efektem projektu – i to w sensie dosłownym – będzie modernizacja Centralnej Oczyszczalni Ścieków.
O tym, że jej działalność jest uciążliwa, codziennie przekonują się kierowcy jadący DK 88 w rejonie węzła CH Arena.
Smród pochodzi z kratowni, w której znajduje się odkryta komora dopływowa ścieków surowych doprowadzanych kolektorami z miasta. Dodatkowo trafiają tam również ścieki z szamb przywożone beczkowozami.
Fetor jest szczególnie wyczuwalny, gdy zawieją niekorzystne wiatry. W niewielkim stopniu pomaga stosowanie są środków przeciwodorowych oraz specjalne maty pochłaniające, które emitują cytrynowy zapach.
Jak zapewnia Henryk Błażusiak, prezes PWiK, te uciążliwości już wkrótce znikną.
– Prace polegać będą na pełnej hermetyzacji czyli przykryciu obiektów i zainstalowaniu biofiltrów, dzięki którym możliwe będzie oczyszczanie powietrza z nieprzyjemnych zapachów.
Inne zadania, które obejmuje projekt to rozbudowa Stacji Uzdatniania Wody w Łabędach oraz ponad 2 kilometry nowej sieci w dzielnicy Wójtowa Wieś. To ostatnie zostało już zrealizowane.
W rejonie ul. Dolnej Wsi i Hłaski powstało 2,1 km kanalizacji deszczowej oraz 2,5 km kanalizacji sanitarnej.
Podłączono do niej 619 mieszkańców. Ta inwestycja, mimo iż została już zakończona też otrzyma unijne wsparcie.
Wartość całego projektu dotyczącego II etapu modernizacji, to prawie 95 mln zł. Dodatkowo został on wybrany jako jeden ze 100 zgłoszonych z Polski i otrzyma unijne dofinansowanie w wysokości ponad 35 mln zł.
Umowa w tej sprawie została podpisana w lipcu ub roku. Obecnie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji wybrało już inżyniera kontraktu. Została nim firma Grontmij Polska. Ogłoszono również przetargi na wykonawcę inwestycji. Rozstrzygnięcie powinno nastąpić pod koniec tego kwartału.
Zakończenie całego zadania planowane jest na 2013 rok.
(nd)
fot. materiały prasowe PWiK
no i w końcu 🙂 dobra wiadomosc bo jak jeżdzę do pracy obok to czasem śmierdzi strasznie.
Oczyszzalnie jest daleko od zabudowań mieszkalnych. Niewiele smrodek przeszkadzał. Z ekologicznego punktu widzenia nikomu nie szkodził.
Niemnij dobrze, że będzie przykryte skoro Unia ma płacić a nie my.
Baska jak Unia placi, to w sumie my tez, bo tez w Unii jestesmy. Pozdro.
Niby masz rację, ale wolę te nasze pieniadze mieć wydane w Gliwicach niz w Warszawie.
smrod to pochodzi od odkrytych osadnikow wstepnych oraz reaktorow bilogoiczncyh a nie tylko od dopływów surowych scieków…jak to komui przeszkadza to jest jescze POCH S.A. tam to juz pachnie fiołakami …