W Gliwicach znaleziono bomby lotnicze, pociski artyleryjskie różnych kalibrów i zapalniki do pocisków. Odkrycia dokonali pracownicy czechowickiego ośrodka, którzy natychmiast powiadomili służby.
Po niebezpieczne znalezisko przyjadą saperzy. To kolejne tego typu odkrycie w ostatnich tygodniach.
6 grudnia przed południem dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach powiadomiono o znalezieniu niewybuchu – w terenie zadrzewionym, w rejonie jeziora Czechowice. Na miejsce udał się policyjny pirotechnik, asp. Dominik Polak, który ocenił znalezisko jako niebezpieczne. Mowa o skorodowanych pociskach artyleryjskich różnych kalibrów i bombach lotniczych z okresu II wojny światowej.
Nie było konieczności ewakuacji ludzi z uwagi na to, że miejsce oddalone jest od zabudowań. Jednak do obowiązków policji należy zabezpieczanie terenu do czasu przyjazdu patrolu saperskiego.
Policjanci przypominają, aby nie dotykać takich znalezisk, nie przenosić. Jeśli to możliwe, należy miejsce, w którym został znaleziony niewypał lub niewybuch, oznaczyć i jak najszybciej zadzwonić pod nr 997.