Estakada już wkrótce połączy ulice Portową i Perseusza.
Młodzi gliwiczanie przygotowali petycję do przewodniczącego Rady Miejskiej w sprawie nadania budowanej estakadzie imienia prezydenta Ronalda Reagana.
– Niedawno minęła 100. rocznica urodzin Prezydenta Ronalda Reagana, w związku z tym składamy na ręce pana przewodniczącego naszą petycję, z nadzieją na priorytetowe jej rozpatrzenie i skierowanie odpowiedniej inicjatywy uchwałodawczej do Rady Miasta – piszą organizatorzy akcji z fundacji FRoM Gliwice.
Roland Reagan był prezydentem Stanów Zjednoczonych Ameryki w latach 1981-89. Był on bez wątpienia jedną z najwybitniejszych postaci współczesności. To człowiek, który obok Ojca Świętego Jana Pawła II uważany jest za głównego architekta upadku komunizmu w Europie.
Prezydent Reagan to wreszcie wielki przyjaciel Polski i Polaków, wspierający w najtrudniejszych momentach naszej historii demokratyczną opozycję w kraju i na emigracji. 40.
Prezydent USA już na początku swojej prezydentury zażądał od doradców codziennego raportu odnośnie sytuacji w Polsce. Dzięki jego pomocy udzielanej „Solidarności” i Radiu Wolna Europa Polska wyswobodziła się spod jarzma ZSRR, a jego bezkompromisowa polityka doprowadziła do przyśpieszenia upadku komunistycznego imperium.
– My, inicjatorzy niniejszego pomysłu, jesteśmy przekonani, że Gliwice powinny na trwałe umieścić w miejskim nazewnictwie postać prezydenta Ronalda Reagana. Uważamy, że Ronald Reagan, prawdziwy mąż stanu wielokrotnie wyrażający się z szacunkiem o naszej Ojczyźnie i rodakach, jest postacią godną upamiętnienia, a estakada imienia Ronalda Reagana nabierze symbolicznego wymiaru – piszą członkowie FRoM Gliwice.
Więcej na Facebook’u
A co to my Polacy, to już nie mamy własnych aktorów ?
Pewnie mamy ale Reagan troche bardziej zasluzony jest dla Polski niz Zmuda Trzebiatowska. 😉
świetny pomysł!
Bardzo dobry pomysł z nazwaniem estakady im. Ronalda Reagana – popieram !
A nie mozemy tego nazwac od nazwiska kogos zwiazanego z Gliwicami ?
Możemy, nikt nie broni zorganizować podobną inicjatywę. Ale ta akurat grupa uznała że w 100. rocznicę urodzin warto uczcić pamięć wielkiego przywódcy bez którego wsparcia demokratyczna opozycja w Polsce prawdopodobnie by nie przetrwała.
estakada powinna nosic imię Zygmunta Frankiewicza 🙂
Chwała młodym gliwicaznom, że się angażuje.
Co do Reagana – możliwe, że to dobry pomysł.
Prezydent, który ochoczo prowadził politykę wspieranie niedemokratycznych rządów, jeżeli coś nie odpowiadało interesowi USA to wywoływał krwawe wojny, w których zginęło tysiące niewinnych ludzi, doprowadził w Stanach do ogromnego ogromnego deficytu budżetowego oraz rozwarstwienia społecznego i eksplozji biedy na niespotykaną dotąd skalę. Skutki polityki Ronalda Regana odcisnęły piętno na całej późniejszej historii świata!
…na WUML-u cię tych głupot nauczyli ?
Gdyby nie Reagan do spółki z Margaret Thatcher, Helmutem Kohlem. Papieżem JPII i Gorbaczowem, to teraz bylibyśmy drugą Białorusią.
Reagan i jego program gwiezdnych wojen i sankcji ekonomiczych wobec demoludów okazał się bardzo skuteczny w wykończeniu reżimu komunistycznego.
Uwaga skrajni lewacy atakują, zaraz będą Mao, Che i Stalina wychwalać.
Wolę Reagana od Obamy.
każda droga czy inny obiekt powinien miec nr i tylko numer, byloby prosciej i bezproblemowo