Goście z Dortmundu postawili niebiesko-czerwonym twarde warunki gry.
Mimo że piłkarze Piasta trzy razy umieścili piłkę w bramce przeciwników, to mecz zakończył się remisem 1:1. Sędzia uznał, że zawodnicy strzelający dwa pozostałe gole byli na spalonym. Już w 8. minucie Borussia prowadziła 1:0. Mecz był wyrównany, jednak gołym okiem było widać lepiej poukładaną grę Niemców. Piast nie potrafił sforsować obrony Borussii. Sztuka ta udała się dopiero w 90. minucie spotkania, a gola na wagę remisu zdobył Ruben Fernandez. Zawodnicy Piasta nie mieli uśmiechów na twarzy po ostatnim gwizdku Sebastiana Jarzębaka.











