r e k l a m a


Piast Gliwice ograł lidera austriackiej Bundesligi. Strzelali nowi zawodnicy

Piast wygrał z liderem austriackiej Bundesligi SC Rheindorf Altach 3-1 (1-1) w spotkaniu kontrolnym rozegranym w ośrodku sportowym Oliva Nova.

Było to pierwsze sparingowe zwycięstwo Niebiesko-Czerwonych podczas zgrupowania w Hiszpanii.

Wpis na listę strzelców:
1-0 – Gliwiczanie wyprowadzili świetny kontratak po przejęciu piłki. Pietrowski obsłużył Papadopulosa idealnym podaniem w tempo, a Czech mając przed sobą tylko bramkarza Altach, nie dał mu najmniejszych szans na skuteczną interwencję.
1-1 – Po stracie bramki Altach rzuciło się do ataku i wywalczyło rzut wolny z lewej strony boiska. Mocno wrzucona piłka w pole karne spowodowała zamieszanie w szesnastce Piasta.
1-2 – Papadopulos zrehibilitował się za swój błąd w sytuacji sam na sam sprzed kilkudziesięciu sekund i wyprowadził Piasta na prowadzenie wykorzystując błąd bramkarza Altach. Następnie wygrał pojedynek bark w bark z austriackim obrońcą i głową skierował piłkę do siatki.
1-3 – Wysoki pressing Piasta przyniósł efekty. Papadopulos wymusił błąd na defensorze rywali i piłka trafiła do Żivca. Słoweniec atakowany przez rywala w ostatniej chwili oddał piłkę Papadopulosowi, a Czech szybko zagrał na wolne pole do Vranjesa. Bośniak miał dużo miejsca i czasu, ułożył sobie piłkę na nodze i strzałem w długi róg nie dał bramkarzowi szans.

Spotkanie w skrócie
– Piast rozpoczął spotkanie grając bardzo agresywnie. Niebiesko-Czerwoni stosowali wysoki pressing i zmuszali rywali do błędów. W piątej minucie Gerard Badia był faulowany przed polem karnym i Piast miał rzut wolny. Wykonał go Stojan Vranjes, który jednak przeniósł piłkę nad poprzeczką. Chwilę później w pole karne Altach przedarł się Szeliga, który zgrał piłkę do środka, ale Austriacy w ostatniej chwili wybili futbolówkę zmierzającą do napastnika Piasta. Po 20 minutach gry, w których Piast strzelił, ale i stracił bramkę, Niebiesko-Czerwoni groźnie zaatakowali. Ładną kombinacyjną akcję stworzył duet Pietrowski-Jankowski, a całość akcji wykończył Vranjes. Strzał Bośniaka został jednak zablokowany. W kolejnej akcji Papadopulos otrzymał dobre podanie ze środka pola, opanował piłkę i pokonał bramkarza Altach. Sędzia wskazał jednak pozycję spaloną. Gospodarze tego sparingu odpowiedzieli groźną akcją Moumi’ego. Czarnoskóry pomocnik przedarł się w pole karne i oddał groźny strzał lewą nogą, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. Chwilę później Rusov końcówkami palców przeniósł piłkę nad poprzeczką po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli austriacy, którzy pierwsi stworzyli groźną sytuację bramkową. Strzał z prawej strony pola karnego świetnie wybronił jednak Jakub Szmatuła. Piast odpowiedział groźnym kontratakiem, który wykończył Szeliga. Pomocnik Piasta złamał do środka i oddał mocny strzał lewą nogą, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 67. minucie Piast powinien prowadzić. Pressing Badii i Jankowskiego zmusił defensywę Altach do błędu i Hiszpan wyłożył piłkę Papadopulosowi. Ten mając przed sobą tylko bramkarza podciął piłkę, która przelobowała bramkarza… ale i minimalnie minęła bramkę Austriaków. „Papen” po chwili naprawił jednak swój błąd i wyprowadził Piasta na prowadzenie. W ostatnich minutach gry Altach przedarł się w pole karne Piasta, ale fantastyczną interwencją popisał się Pietrowski, który wszedł przed napastnika i wyłuskał mu piłkę, nie dająć oddać strzału.

Poza obiektywem
– Pod koniec pierwszej połowy Netzer ostro zaatakował Badię, co rozsierdziło Hiszpana. Zawodnicy skoczyli sobie do gardeł i zawodników rozdzielać musieli koledzy z zespołów. Sędzia pokazał obu zawodnikom żółte kartki, aby nieco ostudzić gorące głowy.

ZOBACZ TEŻ

KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

AKTUALNOŚCI

KRYMINAŁKI