W niedzielnym meczu 2. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Piast Gliwice wygrał przed własną publicznością ze Śląskiem Wrocław 2-0.
Bramki dla Niebiesko-czerwonych zdobyli Michael Ameyaw i Arkadiusz Pyrka.
Michael Ameyaw: „Cieszę się, że udało nam się szybko strzelić gola. Myślę, że bardzo podobne spotkanie do tego z Cracovią. Z tą różnicą, że po pierwszej bramce udało nam się pójść za ciosem i zdobyć kolejną. W drugiej połowie się trochę cofnęliśmy, ale mimo wszystko kontrolowaliśmy przebieg zdarzeń. Zdobyliśmy trzy punkty i to nas najbardziej cieszy”.
Grzegorz Tomasiewicz: „Zasłużone zwycięstwo. Od początku narzuciliśmy swoje tempo i rytm, w efekcie szybko zdobyliśmy pierwszą bramkę. Sam miałem sytuację na 2-0 i mogłem wcześniej poprawić wynik. Jesteśmy zadowoleni, że ta druga bramka padła w końcówce pierwszej połowy. W przerwie się uczulaliśmy, że musimy być dalej skoncentrowani. Mieliśmy świadomość, że to jest dobry zespół i w każdym momencie może strzelić bramkę. Myślę, że byliśmy uważni, Śląsk miał tylko jedną sytuację klarowną, gdzie obrońca nie trafił z głowy. Cieszmy się bardzo z tego zwycięstwa, teraz chwila odpoczynku i skupiamy się już na meczu z Legią”.
Aleksandar Vuković (trener Piasta Gliwice): „Jestem zadowolony z wyniku i faktu, że wygrywamy z wicemistrzem Polski. Śląsk ma swoją jakość i na pewno jest to wartościowe zwycięstwo. Myślę, że z przebiegu gry na tą wygraną zasłużyliśmy i zapracowaliśmy. Można powiedzieć, że pierwsza połowa była zdecydowanie na naszą korzyść. Udokumentowaliśmy to dwiema bramkami i prowadzeniem. Mimo wszystko musieliśmy grać szczelnie w obronie i przetrwać moment psychologiczny, w którym cofnęliśmy się za bardzo i walczyliśmy o to, żeby nie stracić bramki. Z drugiej strony dobrze, że udało nam się wybronić ten wynik, pomimo, że nie zawsze kontrolowaliśmy grę. To jest do poprawy, ale dobrze, że są takie elementy. Będziemy starać się to robić, ale drużynie należą się pochwały za kolejny dobry mecz. W pierwszej kolejce z Cracovią nie dopięliśmy swego, ale w starciu ze Śląskiem to nam się udało. Za to wielkie brawa dla całej drużyny”.
info: Piast Gliwice