Piast Gliwice – wykorzystując przerwę w rozgrywkach – zdecydował się na sparingowe starcie z Góralem Żywiec. Podopieczni Angela Pereza Garcii po znakomitej drugiej połowie wygrali 4-1.
Wpis na listę strzelców
1-0 – Piotr Motyka wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Heberta na Jakubie Krasnym. Alberto Cifuentes trącił futbolówkę palcami, ale mimo to znalazła ona drogę do siatki gliwiczan.
1-1 – Patryk Dziczek, podobnie jak w niedawnym meczu rezerw Piotr Kwaśniewski i Bartosz Szeliga popisał się pięknym uderzeniem z dystansu. Młodzieżowy reprezentant Polski uderzył piłkę z woleja trafiając w lewe okienko bramki Prochownika wyrównując stan meczu.
1-2 – Wojciech Kędziora wykorzystał zamieszanie w polu karnym Górala, wbijając futbolówkę do siatki gospodarzy.
1-3 – „Kędi” uderzył piłkę z wolnego w kierunku bramki Górala. Po rykoszecie piłka trafiła do Mateja Izvolta, a Słowak bez najmniejszego problemu sfinalizował akcję.
1-4 – Amine Hadj Said w końcówce spotkania wykorzystał pewnie rzut karny, umieszczając futbolówkę w okienku bramki Prochownika.
Spotkanie w skrócie
– W pierwszej połowie mecz był dosyć wyrównany. Idealną okazję zaraz na początku spotkania miał Wojciech Kędziora, ale nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji.
– Druga część gry to zdecydowana dominacja Piasta Gliwice. Dość napisać, że gospodarze mieli problem z wyjściem z własnej połowy. To zresztą przełożyło się na cztery trafienia.
– Na ławce rezerwowych spotkanie rozpoczął nowo pozyskany Sasa Zivec. Z kolei od pierwszej minuty na boisku przebywał Hebert.
– Na obiekcie w Żywcu pojawiło się około 200 osób.