Obcokrajowiec przyjechał do fabryki samochodów po towar. Kierowca wzbudził podejrzenia u pracowników ochrony, którzy szybko powiadomili gliwickich policjantów.
Ochroniarze nie mylili się. Mężczyzna złamał polskie prawo i stracił prawo jazdy. Ochrona znajdującego się w Gliwicach koncernu samochodowego ujęła 47-letniego Litwina, który będąc w stanie nietrzeźwości (ponad 0,8 promila alkoholu we krwi), kierował tirem.
Pracownik litewskiej firmy przyjechał po odbiór zamówionych samochodów osobowych. Kierującemu zatrzymano prawo jazdy.
starorosyjskie nawyki…