Wczoraj płonęła hala, przez kilka godzin trwała akcja gaśnicza. Początkowo wydawało się, że nikt nie ucierpiał. Jednak znaleziono ciało mężczyzny w hali produkcyjnej w Chorzowie, gdzie wybuchł pożar.
„Jedna z rozpatrywanych wersji mówi o tym, że mogło tam dojść do zbrodni” – informuje RMF.
Ciało mężczyzny znaleziono wczoraj wieczorem. Na miejscu pojawili się policjanci oraz prokurator. Na ciele mężczyzny odkryto ranę. Według informacji RMF strzał miał paść z broni czarnoprochowej. Na razie jej nie odnaleziono.
Pożar hali magazynowej i warsztatu miał miejsce przy ul. Piotra Skargi w Chorzowie.
„Według informacji, które posiadamy w hali składowane były tekstylia.
Z informacji otrzymanych od Plutonu Chemicznego Straży Pożarnej z Katowic wynika, że zagrożenie dla mieszkańców nie występuje” – informował UM Chorzów.
fot. FB Chorzów