Kilka dni temu informowaliśmy, że miasto ogłosiło przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Prawdopodobnie oznacza to, że wkrótce zapłacimy więcej za wywóz śmieci.
Do tej pory urząd płacił Remondisowi 84 mln zł za dwa lata, a dzisiaj opublikowano kwoty, którą zaoferowały firmy startujące w przetargu. Właściwie firma, bo ofertę złożył tylko Remondis i opiewa ona na 125,5 mln zł. Zgodnie z informacją zamieszczoną w BIP, miasto zamierza przeznaczyć na zadanie 127 milionów złotych. Wobec tego oferta Remondisu mieści się w zakładanym budżecie.
W poprzednim przetargu Remondis zaproponował, że obsłuży miasto Gliwice za 83 896 722,00 zł. Umowa obowiązuje od 1 lipca 2020 do 30 czerwca 2022 r. Rocznie Gliwice płacą więc Remondisowi prawie 42 miliony złotych. Teraz będzie jeszcze drożej.
Mieszkańcy Gliwic mogą się więc spodziewać kolejnych podwyżek opłat.
Odbiór odpadów komunalnych w ramach zawartej umowy będzie odbywał się na terenie miasta Gliwice tylko z terenów nieruchomości, na których zamieszkują mieszkańcy i będzie dotyczył każdej ilości następujących rodzajów odpadów
komunalnych:
a. odpady pozostałe po segregacji (zmieszane),
b. tworzywa sztuczne, metal i opakowania wielomateriałowe,
c. papier,
d. szkło,
e. bioodpady
f. odpady wielkogabarytowe
Wykonawcę obowiązuje zakaz mieszania selektywnie zebranych odpadów komunalnych oraz odpadów selektywnie zebranych ze zmieszanymi odpadami komunalnymi odbieranymi od właścicieli nieruchomości.
brawo Neumann. dalej nie dziel Gliwic na rejony i będziemy płacić jak za zboże! podzielenie na mniejsze rejony poskutkowałoby tym, że mniejsze firmy byłyby w stanie konkurować a gdy zlecasz przetarg na cale Gliwice to tylko taki gigant jak niemiecki remondis może wystartować. a Może o to chodzi, że niemiecki? Jak to jest panie NEUMANN?
skur***stwo
Dziwnym trafem urząd chce przeznaczyć max 127 baniek a Remondis oferuje 125. Brzydko mi to śmierdzi ale może się mylę
Ciekawe ile ludzi płacących za powierzchnię śmieciową w Gliwicach przełknie podwyżki o 50%? Przecież to skandal!! Dziwny zbieg okoliczności między szacunkiem miasta a złożoną ofertą. Coś tu śmierdzi.
A może najwyższy czas, żebyśmy my – mieszkańcy, złożyli oficjalny protest lub skargę. Może warto byłoby zawiadomić jakieś organa, które sprawdziłyby co tu jest grane. Wszystkie rachunki wynikają z realnego zużycia, a tutaj nieważne czy wystawia się prawie pusty kosz i tak trzeba zapłacić stałą kwotę. ABSURD.
rezygnujecie z odpadów BiO, brązowy kubeł!
POLECAM:-D
Czy sytuacja ta nie nosi znamion niegospodarności? Dlaczego szykuję się przetarg tak żeby wystartował tylko jeden oferent? W jaki sposób koszt rośnie o 50%. Czy nie jest tak że mieszkańcy wykonują całą prace za firmę odbierającą, dostarczając jej posegregowanych frakcji surowca wtórnego. Może czas najwyższy żeby ktoś zabrał się za swoją prace i działał w interesie Mieszkańców których reprezentuje a nie robił wszystkiego żeby zadowolić korporacje.
populacja Republiki Polskiej się zmniejsza a śmieci… Drożeją.
Może jak będzie więcej osób to stanieją 😀
Dobrze że TYLKO o 50%, mogłoby o 100% jak wynagrodzenia dla BEZradnych.
Jesli jedna firma staje do przetargu to uwazam nie powinien byc rozstrzygniety. To jak jakikolwiek konkurs gdzie jest tylko jeden kandytat skazany na sukces