Codziennie gliwiccy policjanci zatrzymują osoby mające powiązania z narkobiznesem. Czy warto ryzykować i wchodzić w relacje ze sprzedawcami? Już samo posiadanie narkotyków jest karalne. A zatrzymani chętnie opowiadają, komu i co sprzedali.
Może się więc zdarzyć, że głupi eksperyment młodego człowieka zaważy na całej jego przyszłości. Jak uczy policyjna praktyka, nie ma dnia bez zatrzymań osób rozprowadzających, handlujących czy posiadających narkotyki.
Kwestię odpowiedzialności karnej za posiadanie narkotyków porusza art. 62 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Kara przewidziana za posiadanie np. marihuany to 3 lata pozbawienia wolności. Jednocześnie ustawa przewiduje zaostrzenie kary – w sytuacji, gdy podejrzany był w posiadaniu znacznej ilości – do 10 lat więzienia. W sytuacji mniejszej wagi, gdy potwierdzi to dochodzenie, posiadacz może liczyć na złagodzenie odpowiedzialności, czyli karę: grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do roku.
Wraz z nowelizacją ustawy w 2012 r. dodano art. 62a, który przewiduje, że organy ścigania mają możliwość umorzenia postępowania przed wszczęciem dochodzenia lub śledztwa w sytuacji, gdy ilość niedozwolonych środków była nieznaczna i przeznaczona na własny użytek, a orzeczenie kary wobec sprawcy byłoby niecelowe.
Ja tu widzę tylko konopie, żadnych narkotyków ?
Wystawka choćby u Escobara. Albo pacjenta apteki po zrealizowaniu recepty ma medyczne konopie
Proszę o komentarz autora artykułu, czemu on ma w sumie służyć? Pomaga w radzeniu sobie z nałogiem? Informuję gdzie szukać pomocy będąc uzależnionym? Czy tylko zastrasza?
Właśnie przez takich ludzi jak policja i rząd ten kraj jest taki jak jest czyli zjebany.
A pomyślcie ile to kasy by trafiło do skarbu państwa co rok gdyby byl leagal …
policjanci maja racje lepiej sobie uprawiac samego kupic nasionka na meganasiona.pl i nie masz juz kontaktu z dilerem tylko ty i twoja roslina kochana