Piast Gliwice rozpoczął nowy sezon od porażki.
Niebiesko-czerwoni nie zdołali pokonać bramkarza Śląska, a bramki stracone tuż po rozpoczęciu pierwszej i drugiej połowy rywalizacji sprawiły, że podopieczni Waldemara Fornalika będą musieli szybko wyciągnąć wnioski, ponieważ już w czwartek brązowych medalistów czeka rywalizacja w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Europy. Rywalem gliwiczan będzie Dinamo Mińsk.
Początek rywalizacji ułożył się wprost idealnie dla gospodarzy, którzy już w drugiej minucie meczu wyszli na prowadzenie. Wynik otworzył Fabian Piasecki, który przed sezonem zasilił szeregi Wojskowych. Napastnik po ładnym podaniu Mateusza Praszelika strzelił, a piłka jeszcze po odbiciu od słupka wpadła do bramki. Po przerwie ponownie wrocławianie rozpoczęli od mocnego uderzenia. Drugą bramkę dostarczył Śląskowi stały fragment gry, a szczęście uśmiechnęło się do Piotra Celebana, który w dość instynktowny sposób skutecznie wykończył akcję swojej drużyny.
źródło/fot. Piast Gliwice