Około godziny 18.30 patrol gliwickiej drogówki postanowił skontrolować nadjeżdżający od strony Pyskowic samochód marki BMW. W aucie podróżowało dwóch mężczyzn. Umundurowany funkcjonariusz dał znaki do zjechania na bok. W tym momencie zaczęły się problemy kierującego, który nacisnął pedał gazu. Policjanci ruszyli w pościg. Oficer dyżurny zarządził natychmiastową blokadę.
„Pojazd pędził w kierunku centrum, a w czasie ucieczki uderzył w znak drogowy, który, wyrwany siłą impetu, uderzył z kolei w nadjeżdżającego z naprzeciwka fiata pandę” – informuje KMP Gliwice.
„Na ulicy Toszeckiej na wysokości skrzyżowania z ulicą Uszczyka ustawił się już nieoznakowany radiowóz policyjnych wywiadowców. Uciekinier skręcił wiec w Uszczyka i tu przed stojącymi na światłach pojazdami, zakończył ucieczkę. Kierowca wyskoczył z auta, po czym popędził w kierunku jednej z klatek schodowych. Policjanci ruszyli za nim, zatrzymano pasażera” – przekazują funkcjonariusze.
Uciekinier został zatrzymany, mimo że ukrył się w jednej z piwnic i próbował powstrzymać funkcjonariuszy, przytrzymując drzwi od wnętrza.
„Okazało się, że samochód nie jest ubezpieczony, a sam kierowca nie posiada uprawnień. Badanie nie wykazało u niego alkoholu, jednak postępowanie wykaże, czy coś innego nie krążyło w jego krwi” – dodaje policja.
W pojeździe znaleziono przedmioty i substancje, których posiadanie jest zabronione – informuje policja.
„39-latek był już wcześniej notowany i karany, przebywa teraz w policyjnym areszcie. Samochód został odholowany i zabezpieczony do postępowania. Trwają czynności procesowe. Przypominamy, że za samą ucieczkę przed policją grozi kara 5 lat pozbawienia wolności” – informuje policja.
Polska Policja, kiedyś Milicja robi sobię GTA rodeo u nas 😀
Grupa Spit to samo a nawet prowokuję, cyrk ma się dobrze a nawet się rozwija.
Ty chłopie powinieneś mieć zakaz komentowania.Grupa Spit?Buhahaha.Prowokuję?A kogo ty prowokujesz?Żenada.Ale…Sam nick mówi wiele..Pozdrawiam normalnych