Wczorajszy dzień okazał się pracowitym dla stróżów prawa z gliwickiego garnizonu.
Na gorącym uczynku popełniania przestępstwa zatrzymanych zostało 7 sprawców. W toku realizacji czynności z poprzednich spraw kryminalni wykazali się intuicją i w mieszkaniach gliwiczanina ujawnili 51 i 31 gramów suszu marihuany.
Realizujący czynności dochodzeniowo-operacyjne policjanci zatrzymują wielu sprawców przestępstw którzy myśleli, że unikną kary, gdyż nie zostali złapani na gorącym uczynku. Tak też było wczoraj. Niczego nieświadomy 41-letni Jacek K., który 18 marca roku w lokalu „Saluto” dokonał kradzieży portfela wraz z zawartością z kurtki wiszącej na wieszaku został zatrzymany przez kryminalnych. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, poddał się karze bezwzględnego pozbawienia wolności. Kryminalni z „dwójki” w ramach prowadzonych czynności podczas przeszukania mieszkania 22-letniego Marcina O. ujawnili 31 gramów marihuany oraz susz, który został przesłany do laboratorium w celu weryfikacji substancji. Kolejny gliwiczanin, który w domu przechowywał marihuanę w ilości 51 gramów również został zatrzymany przez kryminalnych i usłyszy zarzuty. Smykałką do interesu wykazała się 53-latka z Gliwic. Wpadła, bo przewoziła w swoim samochodzie butelki o pojemności 0,7 litra. We wnętrzu znajdował się alkohol. Policjantów zaciekawił fakt, iż nie posiadają polskich znaków akcyzy. Kierowani instynktem przeszukali jej mieszkanie. Jak się okazało, w mieszkaniu kobiety śledczy znaleźli 2 beczki 60-litrowe wypełnione alkoholem, gotowe do rozlewu butelki oraz aparaturę do wyrobu alkoholu.
źródło: Policja Gliwice
Z tytułu wynika, że policjanci posiadali te wszystkie „dobra” 😉
Też tak to zrozumiałem ?
przeczytałem tytuł – i te samo skojarzenie!