Radni zainteresowali się tematem, który dzisiaj opisaliśmy. Chodzi o konflikt oraz problemy w Centrum Pieczy Zastępczej i Wspierania Rodziny. To miejska jednostka. Okazuje się, że w ostatnim czasie miejscy radni otrzymywali sygnały od rodzin zastępczych.
Radny Łukasz Chmielewski zapowiedział wysłanie zapytania do prezydenta Adama Neumanna. W sprawę włączyła się też Agnieszka Filipkowska. Radni niedawno otrzymali informacje o problemach w centrum, podobnie jak my. Nas poinformowali pracownicy, a radnych rodziny zastępcze.
Do sprawy odniosła się na swoim Facebooku radna Katarzyna Kuczyńska-Budka:
„Źle dzieje się w pieczy zastępczej w Gliwicach. Rodziny zastępcze, doprowadzone do ostateczności, poprosiły o pomoc radnych. Jesteśmy po spotkaniu z nimi, choć część radnych ugrupowania prezydenckiego próbowała odwieść od tego spotkania, sugerując jako właściwe miejsce jedynie komisję. Ta odbędzie się – komisja zdrowia zbierze się w poniedziałek, 8 listopada o godzinie 18 i będzie poświęcona tematowi problemów w pieczy zastępczej.
Alarmują też pracownicy Centrum Pieczy Zastępczej i Wspierania Rodziny w Gliwicach, bo tam dyrekcja zamiast wspierać ideę rodzin zastępczych, niszczy dorobek mozolnie budowany kilka lat przez poprzednią dyrekcję.
Jestem w kontakcie z rodzinami. Na pewno nie pozwolimy na to by przez bezsensowne działania kolejni rodzice zastępczy rezygnowali z tej pięknej, ale niezwykle wymagającej roli” – czytamy na profilu Kuczyńskiej-Budki.
Więcej o problemach w CPZiW napisaliśmy w artykule: „Czujemy się oszukiwani i wyzyskiwani” – pracownicy miejskiej instytucji w Gliwicach