Kolejna grupa zawodowa protestuje.
„Prokuratura to nie tylko prokuratorzy to także ogromny korpus urzędniczy, który od lat jest niedofinansowany. Nasze pensje od 10 lat są zamrożone, a my coraz biedniejsi i bardzo sfrustrowani. Nasze pensje zaczynają się od najniższej krajowej i po wielu latach pracy, kwota, którą otrzymujemy to ok 2000 – 2500 zł” – czytamy w liście wysłanym do naszej redakcji przez przedstawicielkę Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP.
„20.12.2018 od godz. 12.00 do 12.20 przed siedzibą Prokuratury Okręgowej w Gliwicach odbędzie się protest, który będzie miał na celu zwrócenie uwagi na nasze nędzne położenie” – czytamy w wiadomości.
Zero Was oleje.
za ryżego Tuska też tak protestowaliście….możecie iść robić do Biedronki lub Lidla no i na strefie też są wolne moce przerobowe
udac sie do magazynu i pobrac łopaty.
Jak się nie podobają zarobki to zmiencie branże, obyscie nic nie dostali więcej.