W piątkowe popołudnie policjanci z II komisariatu doprowadzili do prokuratury dwóch mężczyzn zatrzymanych do sprawy kradzieży mieszkaniowej. 15 października zapukali oni do mieszkania starszej kobiety jako „pracownicy gazowni”.
Intensywne działania śledcze kryminalnych z komisariatu przy ul. Warszawskiej pozwoliły na wytypowanie, wytropienie i ujęcie już 21 października dwóch podejrzanych. To mieszkańcy Kluczborka w wieku 60 i 55 lat.
„Jak ustalili nasi funkcjonariusze, podszywający się pod pracowników gazowni mężczyźni zapukali do drzwi jednego z mieszkań przy ul. Jana Śliwki. Zaskoczonej mieszkance bloku powiedzieli, że mają polecenie przeglądu piecyków gazowych. Usługa okazała się kosztowna, bo panowie zażądali 500 zł. Byli przekonujący, więc otrzymali zapłatę. Po opuszczeniu przez nich mieszkania okazało się, że zabrali jeszcze 1000 złotych, już bez wiedzy oszukanej” – informuje policja.
Policjanci zebrali mocne dowody przeciwko podejrzanym, przedstawiono im zarzuty popełnienia przestępstwa. Prokurator objął obu mężczyzn policyjnym dozorem oraz poręczeniem majątkowym. Czeka ich proces karny i wyrok.
„Przestrzegamy po raz kolejny, aby pod żadnym pretekstem starsze osoby, mieszkające samotnie, nie wpuszczały do mieszkań domokrążców czy nieumówionych wcześniej pracowników gazowni, elektrowni, administracji itp.” – informuje policja.