Korzystny cenowo zakup nieruchomości może być zarówno sposobem na zdobycie upragnionego własnego mieszkania, jak i przedsięwzięciem czysto inwestycyjnym. Na rynku wtórnym niełatwo jednak o okazyjne ceny – chyba że zakup następuje w przetargu lub na licytacji.
Skąd się biorą cenowe okazje mieszkaniowe
Trudno spodziewać się, by jakikolwiek właściciel mieszkania chciał je tanio sprzedać. Owszem, sporadycznie zdarzają się takie sytuacje, gdy komuś się bardzo spieszy albo gdy mieszkanie obarczone jest jakąś poważną wadą.
Na cenowe okazje trzeba jednak polować, a „rewirem łowieckim” są przetargi i licytacje. Ich aktualna lista znajduje się na stronie ListaPrzetargow.pl.
Można tu wyróżnić dwie sytuacje. Pierwsza z nich to przetargi, w których między innymi instytucje państwowe, samorządowe lub spółdzielnie mieszkaniowe z jakichś powodów wyprzedają swoje nieruchomości. Sytuacja druga to sprzedaż nieruchomości należących do osób zadłużonych – może to być przetarg organizowany przez syndyka albo licytacja komornicza.
Oczywiście okazyjna cena wywoławcza, a także korzystna ostateczna cena sprzedaży niekoniecznie dotyczyć musi lokalu w doskonałym stanie, pustego i gotowego do zamieszkania. Często w grę wchodzą mieszkania zdewastowane, nadające się jedynie do gruntownego remontu, a także te, których dotychczasowi lokatorzy nie mają zamiaru opuścić. Nabywca, płacąc umiarkowaną cenę, godzi się wtedy na niedogodności wynikające z takiego stanu rzeczy.
Jest okazja, jest przetarg – co trzeba mieć, by wziąć udział
Aby wziąć udział w przetargu lub licytacji, trzeba spełniać warunki podane w obwieszczeniu. Niektóre przetargi mają charakter zamknięty, a więc mogą w nich uczestniczyć tylko osoby spełniające określone kryteria, np. zameldowania. W przetargach i licytacjach publicznych może brać udział każda pełnoletnia osoba, małżeństwo lub reprezentant osoby prawnej, np. spółki.
Osoby pozostające w związku małżeńskim ze wspólnotą majątkową powinny pamiętać, że do udziału w przetargu i licytowania wymagana jest zgoda ich obojga. Oznacza to albo stawiennictwo obojga małżonków, albo notarialnie poświadczoną zgodę tego z nich, które nie będzie obecne.
Najważniejszym warunkiem jest terminowe wpłacenie wadium, które z reguły wynosi 10 procent ceny wywoławczej.
Wadium to rodzaj zaliczki: zwycięzcy przetargu lub licytacji jest ono zaliczane na poczet zapłaty za nieruchomość. Pozostałym uczestnikom wadium jest zwracane. Wraca ono na konta licytujących również wtedy, gdy przetarg lub licytacja nie doszły do skutku, zostały odwołane albo zakończyły się bez rozstrzygnięcia.
Wadium ulega przepadkowi, jeżeli zwycięzca przetargu nie zapłaci w terminie za wylicytowany lokal, odstępując tym samym od jego nabycia.
Zdjęcie: Pixabay.com
