Gliwice bez reklam – to kampania społeczna grupy gliwickich studentów wydziału Architektury Politechniki Śląskiej. Akcja będzie miała miejsce 21 lutego w hali dworca w Gliwicach.
Młodzi architekci wskażą mieszkańcom miasta nowe miejsce, a przede wszystkim nowe przeznaczenie wszechobecnych i nachalnych reklam – recykling, przetwarzanie, a tym samym uwolnienie bezcennej przestrzeni miejskiej od zaśmiecających ją komunikatów.
Przedsięwzięciu będzie towarzyszyła wystawa fotografii ulicy Zwycięstwa z reklamami (obecnie) i bez nich. Na Facebooku powstała strona poświęcona akcji, gdzie każdy zainteresowany może wyrazić na ten temat swoją opinię, odpowiadając na pytania ankiety przygotowane przez organizatorów pomysłodawców – https://www.facebook.com/gliwicebezreklam
Warto wspomnieć, że w innych miastach tego typu kampanie są organizowane już od jakiegoś czasu. W zasadzie im większe miasto, tym popularniejsze są tego typu akcje. Powstają różnego rodzaju stowarzyszenia, których celem jest uświadamianie obywateli i rządzących jak bardzo nasza przestrzeń publiczna, nasz krajobraz, są zaśmiecone reklamami. Zarówno tymi legalnymi (billboardy, plakaty, szyldy itd.), jak i reklamami nielegalnymi – przyklejanymi na przystankach, słupach oświetleniowych, drzewach itd. Jednym z takich stowarzyszeń jest stowarzyszenie „Miasto Moje A W Nim”. Osoby zainteresowane odsyłam do przejrzenia albumu „Polski Outdoor”, który obrazuje skalę problemu – album dostępny w wersji elektronicznej pod tym adresem: http://miastomoje.org/polskioutdoor (stowarzyszenie… Czytaj więcej »
nie tylko to jest takie brzydkie-co nas odróżnia od miast europejskich?mnie np.bardzo drażnią wszechobecne chaszcze i nieużytki,rudery i ruch samochodowy w centrum miasta,chodniki koślawe,drogi dziurawe i tak można mnożyc i mnożyc..