Do śmiertelnego potrącenia doszło w poniedziałek około godziny 19.00 na autostradzie A4.
Dlaczego pieszy znalazł się w tym miejscu? Na to pytanie odpowiedzi szukają gliwiccy policjanci. Wypadek miał miejsce na 295. kilometrze autostrady, pomiędzy węzłami Łany i Kleszczów. 23-letni kierowca volkswagena golfa nie zauważył idącego mężczyzny. 58-letni pieszy (mieszkaniec gliwickiej dzielnicy Łabędy) poniósł śmierć na miejscu. Na czas wykonywania policyjnych oględzin autostrada była zamknięta w obu kierunkach.