W Gliwicach mamy wielu znakomitych sportowców. Często słyszy się, że czują się oni niedoceniani przez gliwicką władzę, która mocno skupia się na finansowaniu Piasta Gliwice.
Więcej o wspieraniu finansowym gliwickich klubów pisaliśmy wielokrotnie m.in. tutaj.
Co roku jednak odbywa się gala dla najlepszych sportowców. Tak było i tym razem. Wydarzeniu towarzyszyła spora wpadka organizatorów.
Gliwicka radna Agnieszka Filipkowska, która sama zmaga się z niepełnosprawnością, zwraca prezydentowi Adamowi Neumannowi uwagę na niefortunną sytuację podczas gali dla najlepszych gliwickich sportowców. „Wczoraj wieczorem byłam gościem na Gali Sportu w Arenie Gliwice organizowanej przez miasto Gliwice. Byłam niemile zaskoczona brakiem na gali tłumacza języka migowego, w sytuacji, gdy na tą galę Prezydent Adam Neumann zaprasza niesłyszących sportowców! Przepraszam Stowarzyszenie Sportowe Niesłyszących MIG, że nie wpadłam na to sama, że może go nie być. Obiecuję zawalczyć o dostępność (w tym przypadku komunikacyjną), która zgodnie z ustawą o dostępności już dawno powinna być oczywistością” – napisała radna Filipkowska.