Straż Miejska w Gliwicach zatrudni pracowników na stanowiska urzędnicze.
8 etatów jest w wydziale prewencji. – Jeżeli szukasz ciekawej, stabilnej pracy. Lubisz pracować w zespole, chcesz się rozwijać, jesteś energiczny oraz chcesz pomagać mieszkańcom zostań Strażnikiem Miejskim w Gliwicach. Czekamy na Ciebie – zachęcają strażnicy miejscy.
Nowi strażnicy miejscy będą odpowiedzialni m.in. za ochronę spokoju i porządku w miejscach publicznych, czuwanie nad porządkiem i kontrola ruchu drogowego, kontrola publicznego transportu zbiorowego, zabezpieczenie miejsca przestępstwa, katastrofy lub innego podobnego zdarzenia albo miejsc zagrożonych takim zdarzeniem przed dostępem osób postronnych lub zniszczeniem śladów i dowodów, do momentu przybycia właściwych służb, a także ustalenie, w miarę możliwości, świadków zdarzenia.
Wymagania niezbędne:
• posiadanie obywatelstwa polskiego,
• ukończone 21 lat,
• korzystanie z pełni praw publicznych,
• posiadanie co najmniej wykształcenia średniego,
• cieszenie się nienaganną opinią,
• sprawność pod względem fizycznym i psychicznym,
• brak skazania prawomocnym wyrokiem sądu za ścigane z oskarżenia publicznego
i umyślnie popełnione przestępstwo lub przestępstwo skarbowe,
• uregulowany stosunek do służby wojskowej,
• prawo jazdy kat. B,
• dobra znajomość obsługi komputera,
• dobra znajomość topografii miasta Gliwice,
• znajomość przepisów:
ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o strażach gminnych
(t.j. Dz.U. z 2016 poz. 706 z późn. zm.).
Osoby zainteresowane prosimy o dostarczenie kompletu dokumentów w zamkniętej kopercie do pokoju 114 w siedzibie Straży Miejskiej w Gliwicach lub przesłanie za pośrednictwem poczty w terminie do 22 grudnia 2016 r. do godz. 12:00 na adres:
Straż Miejska w Gliwicach
Wydział Organizacyjno-Finansowy
ul. B. Śmiałego 2a, 44-121 Gliwice
z dopiskiem na kopercie: „Kandydat na stanowisko urzędnicze w Wydziale Prewencji”.
Ile płacą na rękę ? 1600zł ?
lepiej po smietnikach puszek szukac
W życiu za żadne pieniądze!
lepiej skrecic sobie wora niz za szefa miec bismora
Jak masz wory bo jak napewno nie