43-latek został zatrzymany ze skradzionym łupem. Kryminalni zatrzymali go po północy, gdy w dwóch torbach niósł skradzione mienie. Jego zachowanie oraz lokalizacja wzbudziło zainteresowanie stróżów prawa. Podczas zatrzymania zabezpieczono przy nim 2 gramy suszu roślinnego.
Patrolujących ulicę Ku Dołom wywiadowców z gliwickiej komendy wzbudził zainteresowanie mężczyzna niosący dwie torby. Ich zainteresowanie wynikało z tego, że mężczyzna szedł w środku nocy z dwiema torbami, z których wystawały przewody. Było to w pobliżu trwających budów domów jednorodzinnych. Gdy stróże prawa chcieli zapytać mężczyznę o powód tak późnego spaceru, porzucił on niesione ze sobą torby i rozpoczął ucieczkę. Po krótkim pościgu został zatrzymany. W trakcie przeszukania kryminalni znaleźli przy nim 2 gramy suszu roślinnego.
Mężczyzna przyznał się do kradzieży, jakiej dokonał z terenu budowy jednego z domów. Wskazał mundurowym miejsce, skąd skradł przewody elektryczne, metalowe rurki oraz zawory. Noc spędził w policyjnym areszcie.