– Dwie strony tej samej drogi i dwóch kierujących. Rzadko zdarza się nam zobaczyć, tak ciekawy przypadek – informuje straż miejska.
Wczoraj, podczas standardowych działań na ul. Kłodnickiej zobaczyliśmy dwa samochody stojące po dwóch stronach drogi stanowiącej dojazd do parking jednego z Gliwickich hoteli.
– I nie byłoby pewnie nic dziwnego w dwóch samochodach parkujących, po dwóch stronach ulicy, gdyby nie to, że obaj powtórzyli, niemal lustrzanie, to samo zabronione zachowanie. Naruszyli zasady postoju na chodniku poprzez niepozostawienie 1,5 m przejścia i praktyczne uniemożliwienie ruchu pieszych – relacjonuje straż miejska.
Kierujący poniosą konsekwencje zgodnie z obowiązującym prawem.
oczywiście lider, ci taksówkarze złamią każdy możliwy przepis kodeksu ruchu drogowego
Święte słowa.
Zastanawiałem się nad zrobieniem grupy na fb gdzie ludzie by wrzucali fotki jak LIDERy odwalają cuda.
To prawda. Czują się całkowicie bezkarni. Lider
Właśnie chciałem napisać, że przecież lider ma chyba uprawnienia pojazdów uprzywilejowanych, a już ktoś mnie ubiegł. Ci taksówkarze pchają się w każdą dziurę, wymuszają, notorycznie łamią zakazy i parkują wszędzie tam, gdzie inni nawet nie pomyślą. Tak to jest – korporacja nie ma żadnych wymagań. Zatrudniają byle łosi, za groszowe stawki, a tym durniom wydaje się, że taksówkarz to jest gość i może więcej. Korporacja cwana, żeruje na słabo opłacanych kretynach, a kretyni myślą że są cwani bo wjeżdżają i parkują gdzie chcą…. Cennik też jest niedrogi, więc mają klientów.