Gliwicka straż miejska kolejny raz publikuje zdjęcia niewłaściwie zaparkowanych samochodów, które często utrudniają życie innym kierowcom lub pieszym.
– Sierpień to czas wakacji wydawałoby się, że nasi mistrzowie parkowania trochę odpuszczą, wyjadą poza miasto wypoczywać niestety nic bardziej mylnego. Nasi kierowcy ze szczególnym zainteresowaniem upodobali sobie zieleńce, miejsca na jezdni wyłączone z ruchu i chodniki – mówią strażnicy z Gliwic.
Zobacz zdjęcia
fot. straż miejska
Owszem, rozumiem to wszystko i też się wściekam na takich cwaniaków i konowałów, i sama mam ochotę nakleić czasami karną naklejkę . Ale może gdyby w Gliwicach w końcu były normalne parkingi to nie byłoby tyle problemu? Każda rodzina ma przynajmniej 2 samochody. Nagonka na kierowców (ciągłe podwyżki OC i koszty paliw) nieziemska, ale żeby tak dla odmiany zrobić coś dla kierowców to już oczywiście za dużo. Wybudujmy kolejny bank! Po co komu parkingi!
Tylko, że często parkingi są, ale trzeba by do celu przejść te 300-400 m, a w wielu przypadkach to wykracza poza wyobraźnie, więc taki jest efekt, bo muszę zaparkować max 3 metry od wejścia.