Wczoraj gliwicka straż pożarna poinformowała o wypadku w Sierotach. Dzisiaj policja podaje więcej szczegółów.
Gliwiccy policjanci wyjaśniają okoliczności kolejnego tragicznego wypadku, do którego doszło wczoraj wieczorem w Sierotach na drodze wojewódzkiej 901. Kierujący volkswagenem zderzył się na pasie do jazdy w przeciwnym kierunku z samochodem marki Renault. Śmierć poniósł kierowca renaulta. Jakie były okoliczności kolejnej drogowej tragedii, wyjaśnią policjanci i prokurator.
„Do zdarzenia doszło wczoraj około 18.45 na prostym odcinku drogi, w terenie niezabudowanym, w rejonie miejscowości Sieroty. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 34-letni kierowca volkswagena golfa jadąc od strony Pyskowic, w trakcie manewru wyprzedzania, zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka samochodem marki renault megane. Kierowca renault w wyniku doznanych obrażeń zmarł na miejscu” – przekazuje KMP Gliwice.
Droga była nieprzejezdna przez wiele godzin. Na miejscu pracowali strażacy, medycy, policjanci z gliwickiej drogówki, prokurator, technik kryminalistyki oraz biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, którzy prowadzili oględziny.
Zebrane dowody oraz zeznania świadków pozwolą na ustalenie bezpośrednich przyczyn i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Jakby to powiedzieć: Policjanci bawią się dronami w mieście, a na wsi giną kierowcy. To drugi w ciągu tygodnia wypadek śmiertelny w tej okolicy. Smutne